09:05

Pączki z dżemem

Pączki uwielbiamy wszyscy w rodzinie.  
W karnawale muszą się więc obowiązkowo pojawić (i to nie jeden raz). 
Tym razem przygotowałam je wraz z Olą, w ramach filmowych Bajecznych smaków
Jeżeli do tej pory obawialiście się samodzielnego przygotowania nadziewanych pączków, to po obejrzeniu filmu z pewnością się odważycie. 

Składniki (30 pączków):
  • 750 g mąki pszennej
  • 42 g świeżych (mała kostka) lub 14 g suchych drożdży
  • 50 g cukru
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 100 g roztopionego i ostudzonego masła
  • 350 ml letniego mleka
  • 1 całe jajko
  • 4 żółtka
  • 1 l oleju lub smalec do smażenia
  • 1 słoik dżemu/konfitury/marmolady do nadziewania
  • cukier puder do oprószenia po wierzchu
Drożdże wymieszać z łyżką cukru i częścią ciepłego mleka. Odstawić i odczekać, aż zaczną pracować, a następnie wymieszać z mąką, jajkiem, żółtkami, solą, masłem i pozostałą częścią cukru oraz mleka. Przy pomocy miksera lub ręcznie wyrobić ciasto (jest z gatunku klejących, ale bardzo minimalnie) - kiedy przy wyrabianiu ciasto zaczyna odchodzić od ścianki miski to znak, że jest właściwie wyrobione. Miskę z ciastem odstawić najlepiej w ciepłe miejsce i pozostawić do momentu aż podwoi swoją objętość. 
Wyrośnięte ciasto przełożyć na stolnicę, lekko posypaną mąką i rozwałkować na prostokątny placek (u mnie o wymiarach ok. 40 cm x 60 cm). Placek podzielić na połowę i na jednej z nich ułożyć porcje nadzienia (my uwielbiamy pączki z powidłami śliwkowymi). Przykryć drugą połową ciasta i przy pomocy szklanki wykrawać pączki (uwypuklenie ma się znaleźć w środku kółka). Pączki odłożyć do wyrośnięcia (ok. 30-40 minut). Smażyć w temp. 180 stopni z obu stron (do przewracania najlepiej użyć długiego patyczka). Odławiać przy pomocy łyżki cedzakowej i kłaść na ręczniku papierowym, żeby odsączyć tłuszcz. Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem (lub polukrować)





25 komentarzy:

  1. ANIU,
    PORYWAM tWÓJ CUDOWNY PąCZEK I ZAPRASZAM NA FAWORKI!
    Co za rozkoszny czas ten karnawał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - faworki też oczywiście uwielbiam, więc pędzę :)

      Usuń
  2. Pączki, faworki - pycha!!! Tylko jak to potem zrzucić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba zachować umiar w jedzeniu (podzielić z rodziną i znajomymi ;), a potem po prostu trochę się poruszać :)

      Usuń
  3. Pysznie wyglądają..az ślinka cieknie..

    OdpowiedzUsuń
  4. Pokusa żeby zrobić pączki i to poraz pierwszy :) Dziękuję za przepis:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aleksandra - polecam się odważyć :) Naprawdę warto! :)

      Usuń
  5. Ja już wiele razy robiłam,ale nigdy tak nie wykrawałam przykrywając drugim ciastem. Ciekawy pomysł wypróbuje :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amandine - dla mnie jest to dużo prostsze i wtedy mi się pączki nie rozklejają (co mi się przytrafiało z ręcznie sklejanymi) :)

      Usuń
  6. Wygląda banalnie. Ja zawsze nadziewam po usmażeniu. No i smażę we frytownicy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kabamaiga - nie wiem na ile smażenie zmienia smak nadzienia, ale jakoś tak do mnie bardziej przemawia ;)

      Usuń
  7. Narobiłyście mi ochoty na paczki Kobietki:) .... ja swoje nadziewam szprycą po usmażeniu, ale ten pomysł z ciastem bardzo mi się podoba:). Buziaki dla Was

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jola - no to się bardzo cieszę :) Pozdrawiamy serdecznie!

      Usuń
  8. chcialabym sie zapytac czy nadzieniem moze byc nutella??





    OdpowiedzUsuń
  9. dziekuje za odpowiedz w sobote zamierzam zrobic coreczce oby mi sie udalo nie jestem najlepsza kucharka jeszcze raz dziekuje i milego dnia zycze :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy raz jest zawsze stresujący, ale to naprawdę nic strasznego. Powodzenia! Trzymam kciuki.

      Usuń
  10. Ja robię już kolejny raz ☺ zawsze wychodzą przepyszne☺ Super przepis ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że przepis tak przypadł do gustu :)

      Usuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwie porcje to wszystkiego podwójnie. Czyli 2 jajka i 8 żółtek.

      Usuń
  12. Paczki pyszne ale 180st to stanowczo za duzo

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniu właśnie robię twoje pączki jestem ciekawa jak mi wyjdą.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziś zrobiłam paczki po raz pierwszy raz w życiu - z tego przepisu. Wyszły cudowne. Dodaje ten przepis to zeszytu z przepisami. Nigdy więcej innych pączków. Bardzo łatwe w zrobieniu i mega mega smaczne :)

    OdpowiedzUsuń