09:47

Kartoflanka


Kartoflanka to ulubiona zupa mojego męża. Taka prosta, im więcej ziemniaków, tym lepiej. 
Prezentuję wersję podstawową, ale można do niej również dodać kawałek mięsa, a najlepiej kawałki podsmażonego, niezbyt tłustego boczku lub dobrej kiełbasy. 

Składniki:

  • 500 g ziemniaków
  • 1 większa marchewka
  • 1 mała pietruszka
  • 1 mały por
  • 1 mały ząbek czosnku
  • kawałek selera (niezbyt duży)
  • 1 liść laurowy
  • 2-3 ziela angielskie
  • majeranek (ilość wedle uznania), daję nieco więcej niż pół łyżeczki
  • masło klarowane lub oliwa (3-4 łyżki)
  • śmietana 12% do zabielenia zupy
  • sól i pieprz do smaku

Warzywa obrać i pokroić w kostkę, pora w półplasterki. W garnku podgrzać 3-4 łyżki masła lub oliwy i wrzucić pokrojone warzywa. Smażyć kilka minut na niewielkim ogniu, często mieszając. Następnie zalać wodą (nie za dużo, nieco więcej niż do zakrycia wszystkich składników). Dodać sól, liść laurowy i ziele angielskie oraz obrany ząbek czosnku. Gotować do uzyskania miękkości przez warzywa. Pod koniec gotowania dodać majeranek i pieprz. Zupę podawać zabieloną śmietaną. 
Jeżeli macie ochotę na bardzo gęsta kartoflankę, to polecam pod koniec gotowania odłowić ok. 1/5 warzyw i zmiksować je, a następnie wymieszać z pozostałą zupą. 


13 komentarzy:

  1. nie przepadam za zupami ale ta wygląda przepysznie :) i chyba może zrobie dla mojego męża

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania - u mnie w rodzinie jakoś mężczyźni lubią kartoflankę, więc może i u Ciebie się przyjmie :)

      Usuń
  2. Ostatnio "chodzi" za mną jakaś tradycyjna zupa, może zrobię kartoflankę? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ola - jak chodzi, to obowiązkowo trzeba zrobić :)

      Usuń
  3. Zrobię w nastepnym tygodniu :) zupy zimą to podstawa, a my najlepiej lubimy tradycyjne i proste :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alucha - takie zupy mają niezwykle terapeutyczne działanie zimą :)

      Usuń
  4. U nas tak zimno i paskudnie, ze tylko takie zupy ratuja!
    Poprosze!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu,
    ja też ją uwielbiam!
    A najpyszniejszą gotowała moja babcia, i jeszcze zacierkową...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amber - mi się ta zupa też z babciną kojarzy :)

      Usuń
  6. Bardzo lubię kartoflankę .... narobiłaś mi ochoty na zupę, taka gorąca .... jeszcze parzącą:)

    OdpowiedzUsuń