Ciasteczka czekoladowe

Ciastka bardzo mocno czekoladowe. 
Pachną tak intensywnie, że już podczas pieczenia ciężko wytrzymać.
Zrobiłam je na urodziny córki i cieszyły się powodzeniem zarówno wśród dzieci jak i rodziców, a najtrudniejsze było powstrzymanie domowników przed tym, żeby ich nie zjedli przed przyjęciem. 
Przepis autorstwa "bogini czekolady" Nigelli - w nieco odchudzonej wersji. 

Składniki:

• 250 g masła (prosto z lodówki)
• 100 g cukru
• 40 g kakao
• 300 g mąki pszennej
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia (w oryginale 1/2 sody + 1 proszku do pieczenia)

Z powyższych składników zagnieść ciasto. Odrywać z niego kawałki wielkości orzecha włoskiego (takiego mniejszego) i formować kulkę, a następnie nieco ją spłaszczyć. Ciasteczka układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (pozostawiając między nimi ok. 2 cm odległości, ponieważ rozleją się w trakcie pieczenia). Piec w temp. 170 stopni około 12-15 minut. Ciasteczka w momencie wyjmowania powinny być lekko miękkie i wyraźnie uginać się przy naciśnięciu (ale nie kleić). Po wyjęciu pozostawić 5 minut na blaszce (w tym czasie stwardnieją) i dopiero wtedy zdjąć z blaszki. 

Ostudzone można zamknąć w szczelnym opakowaniu i przechowywać...szczerze mówiąc nie wiem jak długo, ponieważ u nas znikają w przeciągu 2 dni :)