Moim zdaniem te knedle są fenomenalne! Wiem, że to nieskromne, ale tak właśnie jest:)
Tym przepisem przekonałam się ostatecznie do kaszy jaglanej, a wręcz jestem niesamowicie zachęcona do kombinowania z nią w innych potrawach.
W smaku bardzo przypominają te tradycyjne. Ciasto ma lekką serową nutę i ciężko się domyślić, że zawierają kaszę.
Składniki (porcja na 4 osoby):
Kaszę jaglaną przepłukać (najlepiej przelać wrzątkiem) i wsypać do gotującej się, lekko osolonej wody (3 szklanki). Gotować na małym ogniu około 20 minut (ja gotuję kaszę pod przykryciem i nie mieszam). Ugotowaną kaszę ostudzić i zmiksować (użyłam blendera). Zmiksowaną kaszę wymieszać ze zmielonym twarogiem, jajkami i mąką ziemniaczaną. Powstanie dość klejące ciasto. Odstawić je na 10 minut. Knedle formować mocno zwilżonymi wodą rękami. Nabierać porcję ciasta rozpłaszczyć i na środku każdego położyć 1/4 moreli, a następnie uformować kulkę (zobacz jak formować knedle na filmie)
Gotować w lekko osolonej wodzie - 3 minuty od momentu wypłynięcia. Podawać polane śmietaną i posypane cukrem lub z sosem z moreli krótko podsmażonymi na maśle.
Tym przepisem przekonałam się ostatecznie do kaszy jaglanej, a wręcz jestem niesamowicie zachęcona do kombinowania z nią w innych potrawach.
W smaku bardzo przypominają te tradycyjne. Ciasto ma lekką serową nutę i ciężko się domyślić, że zawierają kaszę.
Składniki (porcja na 4 osoby):
- 500 g twarogu (półtłustego, zmielonego)
- 1 szklanka suchej kaszy jaglanej
- 2 jajka
- 1 szklanka mąki ziemniaczanej
- 500 g moreli
- do podania: śmietana, cukier i morele podsmażone na maśle
Z przepisem dołączam do akcji:
Aniu podeślesz kilka? Z miłą chęcią bym zjadła.
OdpowiedzUsuńKabamaiga - wszystkie zjedliśmy, ale no problem:) zrobię następne:)
UsuńNo i zaciekawiłaś mnie na maxa. Jaglną używam na codzień, ale do knedli? Na myśl by mi nie przyszło:-)
OdpowiedzUsuńDo wypróbowania !
Ania W. - cieszę, się, że Cię tak zaintrygowałam:)
Usuńreeeeewelacja!!!pycha!właśnie zrobiłam, dziękuję za ten przepis, polecam.Super alternatywa dla bezglutenowców.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowały :)
UsuńPani Aniu, czy ta kasza jest wyczuwalna w smaku? Mój mąż dopytuje się o knedle, ale niestety od kaszy stroni! :(
OdpowiedzUsuńAga - jest wyczuwalna, ale moim zdaniem bardzo, bardzo mało. Gdyby jadł z zamkniętymi oczami nie poczułby. Wnikliwy obserwator zauważy drobinki kaszy jaglanej (takie malutkie czarne kropeczki :)). Proszę podjąć ryzyko - one są z twarogiem, więc i on nadaje lekko serowego posmaku. Tylko polecam mocno moczyć ręce przy formowaniu, bo kleją się dość mocno.
UsuńA jeżeli mam płatki jaglane które gotuje się 5 min. to jak je użyć?
OdpowiedzUsuńProszę o podpowiedź.
Myślę, że ugotować je zgodnie z zaleceniem 5 minut i dalej postępować jak z kaszą. Muszą być gęste po ugotowaniu.
Usuń