08:20

Ciastka z mlekiem skondensowanym


Mleko skondensowane (słodzone) to takie "cholerstwo" co stoi i kusi. 
Zerka z szafki albo lodówki i mówi "weź i mnie wykorzystaj".
Stało jedno i u mnie, kusiło żeby zrobić domową nutellę i wtedy zobaczyłam te ciasteczka u Kasi. Pomyślałam sobie - przeznaczenie! 
Poddałam je pewnym modyfikacjom (głównie obniżce cukru, co sprawiło, że wyglądają nieco inaczej:)) 
W każdym razie wyszły ciasteczka obłędne w smaku. Nie trzeba ich piec wszystkich od razu (ale zapewniam, że można, bo znikają ekspresowo) i można surowe ciasto zamrozić (w postaci kulek). 

Składniki (około 40 ciastek):
  • 150 ml mleka skondensowanego słodzonego
  • 200 g masła (z lodówki)
  • 1/3 szklanki cukru
  • 2 szklanki mąki pszennej (użyłam tortowej)
  • 80 g czekolady gorzkiej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Czekoladę posiekać na niezbyt drobne kawałki i połączyć z pozostałymi składnikami. Zagnieść ciasto - jeżeli zbyt mocno się klei to można je chwilę schłodzić w lodówce. Uformować kulki - można zwilżyć ręce wodą. Kulki lekko rozpłaszczyć i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (układać w kilkucentymetrowych odległościach, ponieważ ciastka się rozleją). Piec w 180 stopniach ok. 12 minut. 

16 komentarzy:

  1. :) Alez sie czuje wyrozniona!!!
    I strasznie podoba mi sie ta obnizka cukru - chyba dam im szanse!
    ;)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo..robiłam ostatnio podobne, tyle, że mleko skondensowane miałam, że tak powiem, w postaci bardziej przerobionej czyli w postaci masy kajmakowej :)) Coś pysznego :) Znikały u nas jedno po drugim :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zdecydowanie obniżka cukru zrobiła im dobrze :) ciekawy pomysł na wykorzystanie mleka!
    Pozdrawiam,
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika - mnie trochę przeraziła oryginalna ilość cukru:)

      Usuń
  4. co do "cholerstwa" masz całkowitą rację :)) mleko w proszku ma tę samą właściwość, gdzieś też widziałam przepis na ciasteczka z nim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Evitaa - o tak! mleko w proszku również uwielbiam:)

      Usuń
  5. Oj tak zgodze się - to cholerstwo kusi tak bardzo, ze niekiedy otwieracz jakoś przypadkiem o denko zahaczy:) i trzeba wyjeść łyżeczką żeby się nie zmarnowało:)... jak widac można też z niego cudowne ciasteczka zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam, pyszne musiały być :)

    OdpowiedzUsuń
  7. szklanka tzn ile ??? szklanka o jakiej pojemnosci? 200 czy 250 ml ?

    OdpowiedzUsuń