Mleko skondensowane (słodzone) to takie "cholerstwo" co stoi i kusi.
Zerka z szafki albo lodówki i mówi "weź i mnie wykorzystaj".
Stało jedno i u mnie, kusiło żeby zrobić domową nutellę i wtedy zobaczyłam te ciasteczka u Kasi. Pomyślałam sobie - przeznaczenie!
Poddałam je pewnym modyfikacjom (głównie obniżce cukru, co sprawiło, że wyglądają nieco inaczej:))
W każdym razie wyszły ciasteczka obłędne w smaku. Nie trzeba ich piec wszystkich od razu (ale zapewniam, że można, bo znikają ekspresowo) i można surowe ciasto zamrozić (w postaci kulek).
Składniki (około 40 ciastek):
- 150 ml mleka skondensowanego słodzonego
- 200 g masła (z lodówki)
- 1/3 szklanki cukru
- 2 szklanki mąki pszennej (użyłam tortowej)
- 80 g czekolady gorzkiej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Czekoladę posiekać na niezbyt drobne kawałki i połączyć z pozostałymi składnikami. Zagnieść ciasto - jeżeli zbyt mocno się klei to można je chwilę schłodzić w lodówce. Uformować kulki - można zwilżyć ręce wodą. Kulki lekko rozpłaszczyć i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (układać w kilkucentymetrowych odległościach, ponieważ ciastka się rozleją). Piec w 180 stopniach ok. 12 minut.
:) Alez sie czuje wyrozniona!!!
OdpowiedzUsuńI strasznie podoba mi sie ta obnizka cukru - chyba dam im szanse!
;)
Buziaki!
Kasia1977 - zasłużenie:)
Usuńmuszą być smaczne:)
OdpowiedzUsuńJustyna - :)
UsuńPysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńMajana - dzięki:)
UsuńOoo..robiłam ostatnio podobne, tyle, że mleko skondensowane miałam, że tak powiem, w postaci bardziej przerobionej czyli w postaci masy kajmakowej :)) Coś pysznego :) Znikały u nas jedno po drugim :)
OdpowiedzUsuńWedelka - :) wierzę, że były boskie:)
Usuńzdecydowanie obniżka cukru zrobiła im dobrze :) ciekawy pomysł na wykorzystanie mleka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Monika
Monika - mnie trochę przeraziła oryginalna ilość cukru:)
Usuńco do "cholerstwa" masz całkowitą rację :)) mleko w proszku ma tę samą właściwość, gdzieś też widziałam przepis na ciasteczka z nim :)
OdpowiedzUsuńEvitaa - o tak! mleko w proszku również uwielbiam:)
UsuńOj tak zgodze się - to cholerstwo kusi tak bardzo, ze niekiedy otwieracz jakoś przypadkiem o denko zahaczy:) i trzeba wyjeść łyżeczką żeby się nie zmarnowało:)... jak widac można też z niego cudowne ciasteczka zrobić:)
OdpowiedzUsuńMniam, pyszne musiały być :)
OdpowiedzUsuńszklanka tzn ile ??? szklanka o jakiej pojemnosci? 200 czy 250 ml ?
OdpowiedzUsuńSzklanka to 250 ml.
Usuń