Z cyklu Bajeczne smaki zapraszamy Was na filmik z babciną szarlotką w roli głównej.
Według mnie nie ma lepszej... i już sama nie wiem czy lepsza jest na ciepło czy jednak na drugi dzień, bo ona zawsze smakuje wybornie:)
Zobaczcie jak prosto można ją przygotować.
A po dokładny przepis odsyłam tutaj (klik)
Według mnie nie ma lepszej... i już sama nie wiem czy lepsza jest na ciepło czy jednak na drugi dzień, bo ona zawsze smakuje wybornie:)
Zobaczcie jak prosto można ją przygotować.
A po dokładny przepis odsyłam tutaj (klik)
Fajny trik z nawijaniem ciasta na wałek bo nie lubiłam nigdy wyklejania blachy:)mmm szarlotka :)
OdpowiedzUsuńPucinka21 - to bardzo wygodne i znacznie przyśpiesza pracę:)
UsuńSzarlotki są pyszne, ponadczasowe ciasta, mogę je jeść zawsze :).
OdpowiedzUsuńZ tym zawijaniem ciasta na wałek to tez dobry pomysł.
Ja często wyklejam spód ciastem :)
Pozdrawiam!:)
Majana - też kiedyś wyklejałam, ale tak jest zdecydowanie szybciej:)
UsuńUwielbiam:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs z firmą PRYMAT na danie świąteczne : http://book-and-cooking.blogspot.com/2012/11/konkurs-z-firma-prymat-edycja-swiateczna.html
Bajeczna szarlotka Aniu!
OdpowiedzUsuńgdyby tak porwać kawałek...
Uwielbiam szarlotki, zwłaszcza te ze starcyh przepisów ...są najlepsze na swiecie:)
OdpowiedzUsuńTeż jestem smakoszem szarlotek.
OdpowiedzUsuńA Ja jakos lubię to wyklejanie,a szrlitka zawsze mi wychodzi najlepsza z papierowej z mojego drzewka mmm pychotka
OdpowiedzUsuńPrzepis rewelacja, ciasto lekko się wyrabia, nie trzeba dawać do lodówki, nie marnuje się białko ;) i pieczenie poszło mi całkiem sprawnie i przyjemnie.
OdpowiedzUsuńSzarlotka w smaku bardzo dobra, ale następnym razem (tak, tak, będzie następny raz na pewno :)) raczej dodam cukru pudru zamiast cukru ;)
Bardzo się cieszę :) A białka polecam mrozić i wykorzystać np. na bezę :)
UsuńUżywasz szklanki o pojemności 250ml czy mniejszej?pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuń250 ml. Pozdrawiam :)
UsuńSzarlotka przepyszna, dziękuję serdecznie za przepis.
OdpowiedzUsuń