Ciąg dalszy zachcianek przyszłej mamy:)
Pół dzisiejszej nocy mi się ta sałatka śniła - więc żeby się już dłużej nie męczyć zrobiłam w ramach drugiego śniadania:)
Prostota i pychota:)
Składniki:
- 1 mały surowy burak
- 1 małe jabłko (słodkie)
- mały kawałek żółtego sera
- łyżka majonezu
- świeżo zmielony pieprz
Buraka i jabłko umyć i obrać ze skórki. Pokroić na plasterki (przy buraku świetnie się sprawdza obieraczka do warzyw - wychodzą cieniutkie plasterki). Żółty ser zetrzeć na na tarce o grubych oczkach. Na talerzyku układać: plasterki buraka, plasterki jabłek, żółty ser i na wierzch łyżkę majonezu. Całość posypać świeżo zmielonym pieprzem.
Wpis bierze udział w akcji: Sezon na jabłka
Przemawia do mnie prostota wykonania :) bardzo ładnie wygląda na zdjęciu i tak sobie myślę,że będzie znakomitym dodatkiem do kaszy i gulaszu
OdpowiedzUsuńach te sny w ciąży :))
OdpowiedzUsuńsałatka pysznie się prezentuje !
Jaka śliczna! I prosta do tego :)
OdpowiedzUsuńMhm... ślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPięknie podane:)i samo zdrowie w takiej sałatce
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. Wygląda na to, że muszę więcej śnić o jedzeniu:)
OdpowiedzUsuńA zatem niech się przyśnią krokieciki ;)
OdpowiedzUsuńpięknie podana.
OdpowiedzUsuńzdrowe pyszności :)
OdpowiedzUsuńAniu, chciałam napisać, że bardzo lubię do Ciebie zaglądać, bo dużo tutaj praktycznych, smakowitych przepisów i... dobrego humoru. :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i gratuluję!
też Ania (mama Ospiarza) :)
Asieja, Paula - dzięki:)
OdpowiedzUsuńAniu (mamo Ospiarza:)) - bardzo się cieszę, że tu zaglądasz i że Ci się podoba:) - Ania (mama Olka z wirusem żołądkowym:))