Długo się zabierałam żeby upiec te ciasteczka, aż w końcu się zmobilizowałam, a teraz żałuję, że tak późno:)
Na szczęście jabłka są przez cały rok, więc będę mogła do nich powracać.
Po głowie snuje mi się też kilka innych wariacji smakowych z zastosowaniem tego ciasta:)
Przepis pochodzi z dodatku do Gazety Wyborczej (jakoś tak z przed paru lat...:))).
Składniki:
- 250 g twarogu (półtłustego)
- 250 g masła
- 250 g mąki pszennej
- 4 małe jabłka
- cukier puder
Jabłka obrać ze skórki i wydrążyć środki. Pokroić na 12-16 kawałków.
Ser można przepuścić przez maszynkę, ale ja tego nie zrobiłam i uważam, że nie ma takiej potrzeby. Bardzo ładnie się rozpuścił, a poza tym lubię jak w tego typu ciastkach wyraźnie wyczuwa się ser. Zagnieść ciasto z sera, mąki i masła (starać się zagniatać jak najkrócej). Włożyć do lodówki na 30 minut.
Następnie rozwałkować ciasto
na placek o grubości 3-4 mm i wykrawać szklanką kółka. Ciastka składać na połowę, tak aby grubsza część jabłka była widoczna.
na placek o grubości 3-4 mm i wykrawać szklanką kółka. Ciastka składać na połowę, tak aby grubsza część jabłka była widoczna.
Piec 20 minut w 200 stopniach.
Jeszcze lekko ciepłe posypywać obficie cukrem pudrem.
Nie czekać i zajadać - najlepsze są jeszcze ciepłe.
Wpis bierze udział w akcji: Sezon na jabłka
Mniaaam:))
OdpowiedzUsuńWyglądają jak omleciki :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie. Muszę zrobić przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńOlciaky:)Jeżu - fakt:) Synesthesio - robi się ekspresowo i jeszcze szybciej zjada:)
OdpowiedzUsuńSą obłędne, Aniu! Próbowałam i teraz ślinka mi leci na samo wspomnienie. Muszę się ich od Ciebie nauczyć! Nawet roczna Łucja je uwielbia :)
OdpowiedzUsuńOlu robi się je błyskawicznie. A co do Łucji to nie mam złudzeń - ona już teraz wie co dobre:)
OdpowiedzUsuńAniu, zrobiłam, właśnie zajadam, a Łucja mi pomaga :) Ciasteczka są wspaniałe! Bardzo mi się podoba połączenie ciasta serowego z jabłkami. Nie znałam, a teraz na pewno będę stosować.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się udały i że smakują:)
OdpowiedzUsuńNarobiłam sobie smaka na te ciasteczka i dzisiaj je upiekłam :) Pyszne są :):) zostało mi kilka krążków i włożyłam do nich banana i też wyszły pyszne :)
OdpowiedzUsuńSą pyszne i mięciutkie .Dziękuję za przepis
OdpowiedzUsuń