Na straganach można jeszcze kupić świeże maliny, ale gdy się skończą nadejdzie czas mrożonek.
Właśnie mrożone maliny wykorzystałam do upieczenia tarty z kremem waniliowym z serka mascarpone.
Wyszło pysznie. Ciasto nie jest trudne w wykonaniu. Będzie w sam raz na jesienne popołudnia.
Składniki (foremka na tartę lub tortownica o średnicy 26 cm + dwie małe foremki o średnicy 10 cm)
- opakowanie mrożonych malin (u mnie maliny Poltino)
- 1 i 1/2 szklanki mąki (użyłam tortowej)
- 100 g masła
- 1 jajko
- 3 łyżki zimnej wody
- łyżeczka cukru pudru
- szczypta soli
masa z serka mascarpone:
- 250 g serka mascarpone
- 4 jajka
- 3 łyżki cukru pudru
- laska wanilii
- 4 łyżki kaszy manny
Składniki ciasta zagnieść (jak najkrócej). Rozwałkować na cienki placek. Formę (jedną dużą lub kilka mniejszych) wyłożyć rozwałkowanym ciastem i nakłuć widelcem. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i piec 8 minut.
W tym czasie zmiksować jajka z cukrem pudrem. Dodać serek mascarpone, ziarenka wanilii i kaszę mannę.
Masę wylać na podpieczone ciasto i ułożyć mrożone maliny (bez rozmrażania). Piec 30 minut w 180 stopniach. Ostudzić.
Wpis powstał w ramach współpracy z marką Poltino.
wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńSmakowity kawałek ciasta:) ... i te maliny:) mniam:)
OdpowiedzUsuńRobiłam dwukrotnie tyle że z mrozonymi jagodami. Wyszło pyszne 🤩
OdpowiedzUsuń