08:29

Dzieci i mycie rąk

Według UNICEF co roku 3,5 mln dzieci umiera z powodu powikłań wynikających z niemycia rąk. 
To statystyki, a my na szczęście żyjemy w kraju, w którym nie jest to powszechne zjawisko, nie mniej jednak wieloma chorobami zarazić się można właśnie z powodu brudnych rąk. Nie chcę ich tu szczegółowo wymieniać, ale brud szczególnie lubią wirusy (np. grypy), czy np. pasożyty. 
Ważne jest, aby jak najwcześniej zacząć naukę poprawnego mycia rąk i mycia ich w ogóle. Przed jedzeniem, po powrocie do domu, po wyjściu z toalety...

A skoro już temat poruszam, to wspomnę, jak jakiś czas temu, w toalecie, w jednym z warszawskich centrów handlowych, usłyszałam dialog matki z córką (matka wyglądała na niezwykle elegancką i zadbaną kobietę).

Dziewczynka (na oko 5 lat): a rączek nie myjemy?
Matka (spoglądając w lustro i dłonią poprawiając włosy): nie, nie trzeba myć. I wyszły... 
Nadmienię, że obie chwilę wcześniej korzystały z toalety. 

Moja trzyletnia wówczas córka stanęła równie wryta jak ja i spytała: ale przecież rączki trzeba myć?
Potwierdziłam. Ale na pytanie: dlaczego tamta pani powiedziała, że nie trzeba myć?, nie znałam już odpowiedzi... 

Na szczęście przedszkolaki z poniższego filmiku wiedzą, co to są bakterie i że ręce myć trzeba. 
Uczmy więc dzieci mycia rąk i pilnujmy, czy rzeczywiście to robią, bo czym skorupka za młodu nasiąknie...



Przy myciu rąk ważne jest, aby robić to dokładnie (mycie powinno trwać nie mniej niż 30 sekund).

Dla przypomnienia, po namydleniu rąk (dzieci oczywiście zachęcimy do mycia kolorowymi i ładnie pachnącymi mydełkami, najlepiej w płynie) myjemy:

  • dłoń do dłoni
  • wierzchy dłoni
  • między palcami
  • spody palców
  • kciuki
  • koniuszki palców
A następnie spłukujemy pod ciepłą, bieżącą wodą. Tylko tyle i aż tyle. 

12 komentarzy:

  1. Cudowne dzieciaki z filmiku:)Mycie rąk-taka banalna czynność,a tak wiele zmienia.Szkoda,że mimo iż jest to podstawowy element codziennej higieny osobistej tak wile osób o niej zapomina.Uczmy dzieci od małego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pucinka 21 - myślę, że w sumie jak ktoś ma już nawyk, to nie zapomina :) Gorzej, jeśli ktoś nie ma nawyku...

      Usuń
  2. właściwie to często widzę jak w centrach wychodząc z toalety eleganckie pańcie nie myją rąk, jedynie poprawiają włosy i do domu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kornelia - ja też widziałam więcej takich przypadków i nie tylko w centrach... ten opisałam, bo to była matka, która miała świecić przykładem i edukować...

      Usuń
  3. Dzieci są cudowne mówią to co myślą nie przejmując się niczym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joanna - zgadza się :) nie ma większej szczerości niż dziecięca :)

      Usuń
  4. Nie starczyło już czasu na umycie rąk:) zakupy czekaly:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jola - pewnie :) a potem wizyta w "restauracji":)

      Usuń
  5. Mnie aż dreszcze przechodzę, jak widzę panie wychodzące z toalety i nie myjące rąk...
    Ostatnio pilnowałam dzieci koleżanki, jej synek poszedł do łazienki. Gdy wrócił spytałam, czy umył rączki. Odpowiedział, że tak. Zapytałam więc, czy dokładnie, a na co on: "Nie. Ale ja jestem mały, to jeszcze dokładnie nie umiem..." :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gin - a najbardziej załamujące jest to, potem osoba, która umyła ręce i tak jest zmuszona chwycić za klamkę po tej co nie umyła :(. Naprawdę mam czasem wrażenie, że dzieci się bardziej sprawą przejmują niż dorośli. A może rośnie nam po prostu takie wyedukowane pokolenie:)

      Usuń
  6. Przypominanie o myciu rąk przyda się i małym i dużym :) Sylwia.

    OdpowiedzUsuń