Gołąbki

Znam naprawdę nieliczne osoby, które ich nie lubią. 
Osobiście darzę to danie uczuciem wielkim od dzieciństwa. Co prawda obecnie przyrządzam je głównie z kapustą włoską, ale klasyczne, z kapustą białą są chyba mimo wszystko najlepsze. Użycie kapusty włoskiej zdecydowanie skraca czas ich gotowania bądź zapiekania. 

Składniki (na wielki garnek gołąbków):

• 800 g mięsa mielonego (u mnie wołowo-wieprzowe)
• 300 g ryżu
• duża kapusta
• średnia cebula
• 3 łyżki oliwy
• sól, pieprz, majeranek, papryka czerwona słodka,  liść laurowy, kika ziaren kolendry
• opcjonalnie pomidory w puszce lub koncentrat pomidorowy

Ugotować ryż na sypko (krótko - około 8 minut). Cebulę pokroić w kostkę i podsmażyć na oliwie. Ostudzony ryż wymieszać z mięsem mielonym oraz usmażoną cebulą. Doprawić do smaku solą, pieprzem, papryką oraz majerankiem. 

Kapustę naciąć dookoła łodygi tak, aby można było odrywać liście. Włożyć ją do dużego garnka z wodą i parzyć na małym ogniu. Ostrożnie ściągać sparzone liście. Układać na nich farsz i formować gołąbki. 

Duży garnek wyłożyć liśćmi kapusty (wykorzystuję w tym celu pierwsze, zewnętrzne liście). Na liściach warstwami układać ciasno gołąbki. Każdą z warstw posolić. Ostatnią z warstw również można nakryć liśćmi. Do garnka wlać około szklanki wody oraz wrzucić liść laurowy i kolendrę. Jeżeli ktoś lubi to na wierzch można wlać koncentrat pomidorowy lub pomidory z puszki. W ten sposób uzyskamy gołąbki w lekko pomidorowej zalewie. Gotować na małym ogniu około 1,5 godziny (do uzyskania miękkości przez kapustę). Gołąbki można również zapiec w naczyniu żaroodpornym.