08:02

Zupa marchewkowa z pulpecikami

Czas mija tak szybko, że nawet nie wiem kiedy:) Ewa kilka dni temu skończyła 13 miesięcy...apetyt jej dopisuje i cały czas rozszerzamy dietę. Ostatnio malutka odkryła smak czekolady...lubi, bardzo lubi:)
Bardzo też lubi mięso w daniach obiadowych. 
W prezentowanej zupie marchewkowej pływały sobie mini pulpeciki wieprzowe z dodatkiem kaszki. 
Za długo nie popływały, bo były bardzo smaczne i Ewa pohukiwała na mnie, żebym jej tylko mięsko dawała:). A asertywność 13 miesięcznego dziecka potrafi być bardzo szeroko zakrojona. Do perfekcji opanowała używanie słowa "ne" i kręcenia głową w poziomie, a także wymuszanie ekspresowym niby-płaczem, który błyskawicznie znika po osiągnięciu zamierzonego celu. Poza tym w użyciu jest pierwsze zdanio-zapytanie "Cio to?" i słowo "taataa" z nutą uwielbienia w głosie. "Mama" jakoś się jeszcze nie zwerbalizowała, ale po co mówić mama, skoro mama jest cały czas:)? Nuda:) Taki taataa to jest atrakcja:). 


Składniki (2 porcje):
  • 80 g mielonego mięsa (szynka wieprzowa)
  • 2 łyżki kaszki ryżowo-kukurydzianej Humana (można zastąpić kaszą manną)
  • 1 średnia marchewka
  • 1/3 małego pora
  • 1 mały ziemniak
  • pół listka laurowego
  • odrobina soli
Mięso wymieszać z kaszką i uformować kulki.
W małej ilości wody ugotować obrane i pokrojone na kawałki warzywa z dodatkiem odrobiny soli i listka laurowego. Zmiksować (wcześniej wyciągając listek). Do zupy wrzucać kulki mięsne i gotować 15 minut na małym ogniu. 






Mam jeszcze do przekazania telegram od Kidy.pl:

"Kup dwa kosmetyki Bubchen, a trzeci otrzymasz gratis! 
Kupując dwa produkty do pielęgnacji niemowląt oraz małych dzieci firmy Bubchen otrzymasz gratis - jeden z czterech kosmetyków Bubchen w wersji podróżnej. Do wyboru są szampon, krem, płyn do kąpieli oraz mleczkoAby poinformować nas o tym, jaki produkt, chcesz otrzymać należy wpisać jego nazwę w komentarzu przy składaniu zamówienia. W miarę możliwości postaramy się spełnić Twoje życzenie*
Promocja trwa do wyczerpania zapasów. Warto się pośpieszyć, gdyż możliwość wyboru danego mini kosmetyku będzie zmniejszała się w miarę wyczerpywania zapasów.
* W przypadku, gdy zapas danego mini kosmetyku się skończy wyślemy inny."

12 komentarzy:

  1. Oj KOchana u nas z Tatą i mamą też tak było ....mama to na samym końcu padło:) a taką zupę z pulpecikami to sama bym zjadła:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jola - no to mnie pocieszyłaś:) Mój Olek jakoś szybciej mówił mama:)

    OdpowiedzUsuń
  3. taką zupę uwielbiam mój synek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jadłam nigdy zupy marchewkowej. Piękny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Magda K. - zna się chłopak na rzeczy:)
    Slyvvia - marchewkowe są pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Po całym dniu zajec mogłabym nazywać Cie przez godzine"mama"za talerz takiej zupki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pucinka - ty to potrafisz docenić dobrą kuchnię:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny kolorek :) Zupka pobudzająca zmysły :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sue - niby taka zwykła marchewkowa a proszę jak oddziałuje:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdraszczam straszliwie, że Twoje dziecko jest mięsożerne. Moje młodsze jakby niekoniecznie. No może poza kotlecikiem z piersi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kabamaiga - oboje są mięsożerni. Olek to nawet bardzo mięsożerny:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniu,ta marchewkowa mi się marzy.Pyszne połączenie składników,energetyczny kolor.
    Cudnie po prostu!

    OdpowiedzUsuń