Pierwszy raz jadłam czarny ryż. Trochę go za mocno rozgotowałam, ale smakował nam bardzo. Wyraźnie orzechowy w smaku, o intensywnym kolorze (po ugotowaniu ciemnopurpurowym).
Podałam go z indykiem w pikantnym sosie curry, z dodatkiem ananasa.
Wyszło super!
A czarny ryż polecam ze względu na wysoką zawartość minerałów (zwłaszcza żelaza) i jako bogate źródło aminokwasów. Jest czarny, ponieważ nie usunięto z niego warstwy otrębów - źródła przeciwutleniaczy.
Dawno temu w Chinach zarezerwowany był wyłącznie dla Cesarza i nikomu innemu nie wolno go było jeść. Dlatego jedząc czarny ryż możecie poczuć się naprawdę wyjątkowo:)
Składniki:
Podałam go z indykiem w pikantnym sosie curry, z dodatkiem ananasa.
Wyszło super!
A czarny ryż polecam ze względu na wysoką zawartość minerałów (zwłaszcza żelaza) i jako bogate źródło aminokwasów. Jest czarny, ponieważ nie usunięto z niego warstwy otrębów - źródła przeciwutleniaczy.
Dawno temu w Chinach zarezerwowany był wyłącznie dla Cesarza i nikomu innemu nie wolno go było jeść. Dlatego jedząc czarny ryż możecie poczuć się naprawdę wyjątkowo:)
Składniki:
- 700 g mięsa z udźca indyka
- 1 puszka ananasa (w kawałkach)
- 1 czerwona cebula
- 2 marchewki
- 1/4 szklanki suszonych pomidorów (u mnie w oliwie)
- suszone chili
- curry
- sól
- oliwa
- ryż czarny bio
Czarny ryż przed gotowaniem zaleca się kilkakrotnie przepłukać. Gotować w lekko osolonej wodzie (ja gotowałam około godziny - trochę za długo).
Mięso z udźca pokroić w kostkę i podsmażyć na oliwie. Dodać cebulę pokrojoną w piórka i marchewkę pokrojoną w plasterki. Lekko podlać wodą i dusić do uzyskania miękkości. Przyprawić do smaku chili, curry i solą. Pod koniec gotowania dodać ananasa i pomidory.
czarny ryż to dla mnie nowość. Muszę go gdzieś wywęszyć i wypróbować, bo nabrałam ochoty jak patrzę i czytam u Ciebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWilczyca-Aga - w sklepach z żywnością ekologiczną znajdziesz;)
OdpowiedzUsuńczarnego ryżu jeszcze nie jadłam, wygląda fajnie:)
OdpowiedzUsuńJa jak dotąd jadłam czarny tylko wymieszany z białym i bardzo mi smakowało :) Danie prezentuje się świetnie.
OdpowiedzUsuńBasiaP - może nie wygląda najlepiej po potraktowaniu przeze mnie:), ale jest naprawdę bardzo smaczny:)
OdpowiedzUsuńSlyvvia - też kiedyś jadłam jakąś mieszankę, ale to nie to samo:)
Chętnie bym wyprobowała taką ciekawostke-no i ładnie podaną:)
OdpowiedzUsuńwspaniała potrawa! a powiedz, gdzie kupiłaś czarny ryż?
OdpowiedzUsuńPucinka21 - a dziękuję za uznanie:)
OdpowiedzUsuńJs28 - mój jest stąd http://www.natusfera.pl/ryz-czarny-eko-biofuturo-250g.html :)
dzięki - próbowałam już kilka produktów z tego sklepu i jestem z nich zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJuż jadłam taki ryż, rzeczywiście ciekawie smakuje! W takim towarzystwie na pewno jeszcze lepiej:)
OdpowiedzUsuńczarnego ryżu jeszcze nigdy nie próbowałam, czas to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńNie znam smaku tego ryżu, gdzie go kupię?
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam czarnego ryżu, trzeba skosztować:)
OdpowiedzUsuńAch, uwielbiam czarny ryż - ta kleista odmiana ryżu o lekko orzechowym aromacie i słodkawym posmaku (stąd tak popularny na wchodzie do deserów) faktycznie jest łączona z daniami wykwintnymi , najczęściej z ryb. W tych mieszankach, o których powyżej dziewczyny pisały jest najczęściej ryż dziki, czyli trawa kanadyjska. A twoja kpotrawa pięknie wygląda na talerzu!
OdpowiedzUsuńTyna - ja mam ochotę spróbować go w deserze:)
OdpowiedzUsuńMagda K. - koniecznie:)
Kulinarne-smaki - patrz wyżej:)
Majana - polecam, bo naprawdę warto:)
Kinga - dziękuję, faktycznie moim pierwszym odruchem było przygotować coś z owocami morza, ale zdecydowałam się na curry i to był strzał w 10-tkę:)
Oj, to by mi smakowało :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie jadłam. Ale w końcu kiedyś musi być ten pierwszy raz.
OdpowiedzUsuńOj na pewno poczułabym się wyjątkowo:) świetnie wygląda ryż w takim wydaniu:)
OdpowiedzUsuńjadłam czarny ryż dość dawno, ale lubiłam jego twarde ziarenka, właśnie nie rozgotowane, i ten smak - właśnie orzechowy. pycha!!!
OdpowiedzUsuńMuszę do niego wrócić, fajnie że poddałaś mi pomysł :)
Pozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
Czarnego jeszcze nie próbowałem, więc chyba najwyższy czas.
OdpowiedzUsuńPolecam również mój przepis : http://www.kulinarnyblog.pl/ryz-curry/