07:19

Bułeczki cynamonowe

To chrupiące bułeczki o wyraźnej cynamonowej nucie.
Idealne na śniadanie, kolację czy przekąskę w ciągu dnia. Do kubka mleka lub filiżanki czekolady.
Poprawiają humor. Trzymając taką bułeczkę w dłoni możemy spoglądać na pluchę za oknem i wcale nam ona nie przeszkadza:), no może trochę, ale w każdym razie lepiej się robi na duszy:)







Składniki (około 20 sztuk):
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 200 ml ciepłego mleka
  • 20 g drożdży świeżych
  • 100 g roztopionego i ostudzonego masła
  • 0,5 szklanki cukru
  • pół łyżeczki soli
Do smarowania:
  • 2 łyżki masła roztopionego i ostudzonego + 1 łyżka do smarowania po wierzchu
  • 3 łyżki cukru trzcinowego
  • łyżeczka cynamonu

Drożdże rozpuścić w mleku. Do miski wsypać mąkę, cukier, sól, wlać rozczyn i dodać masło. Wyrobić ciasto i odstawić w ciepłe miejsce żeby wyrosło. 
Wyrośnięte ciasto przełożyć na oprószoną mąką stolnicę i rozwałkować na prostokąt/kwadrat (długość boku około 40 cm). Smarować mieszanką masła, cukru i cynamonu, a następnie zwinąć w rulon i pokroić na bułeczki o grubości około 3 cm. 

Bułeczki ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Posmarować roztopionym masłem po wierzchu. Pozostawić na około 30 minut żeby jeszcze trochę podrosły i piec około 25 minut w 200 stopniach. 

28 komentarzy:

  1. Wyglądają cudownie!
    Właśnie piję kawę i taką bułeczkę chętnie bym Ci skradła...

    OdpowiedzUsuń
  2. Amber - do kawy też super, a nawet idealnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, od razu widać, że pyszne! Ja też dziś piekę drożdżowe z cynamonem, ale w nieco innej formie :-) tak już wczoraj mnie wzięło na jakiś miękki drożdżowy wypiek z cudownym zapachem cynamonu... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Russkaya - nie dziwię Ci się wcale, ja mam obecnie wzmożone zapotrzebowanie na przyprawy korzenne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już czuję ich zapach ;) Obłędne muszą być w smaku, bo tak też wyglądają;)

    OdpowiedzUsuń
  6. DarkANGELika - potwierdzam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przydałaby mi się taka bułeczka na śniadanie :) Cynamon uwielbiam prawie tak bardzo jak czekoladę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ola - wiem, wiem:) Proponuję wspólną konsumpcję pitnej czekolady z cynamonem:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie zakręcone :) i smakowite :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne bułeczki. Aż czuję ich zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudownie urocze! :-) A tak po za tym.. Cynamon to najpyszniejsa rzecz jaką dodać do bułeczek. Mniam. :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. już sobie wyobrażam taka gorącą bułeczkę prosto z pieca, pachnącą cynamonem... i kubek gorącej herbaty z sokiem. jeju, bajka!

    OdpowiedzUsuń
  13. Evitaa - dziękuję:)
    Slyvvia - pachnie nimi cały dom:)
    Poswix - też tak uważam, choć lubię też takie zwykłe z kruszonką:)
    Karmel-itka - przy dzisiejszej pogodzie to zestaw idealny:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Musze je wreszcie zrobić, ale mi smaka narobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam takie Kochana ....a jeszcze z cynamonem:) poezja:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jejku, Aniu,jakie one są piękne, aż mi tu pachną !:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Grażyna - ja też się strasznie długo za nie zabierałam:)
    Jolanta - mają widzę wile wielbicielek:)
    Majana - dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Porywam bułeczkę , bo śliczna :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubię takie cynamonowe bułeczki...

    OdpowiedzUsuń
  20. Bożena - pewnie do herbaty?:)
    Kaś - :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Aniu uwielbiam takie wypieki. Od razu człowieki się buzia uśmiecha na taki widok.

    OdpowiedzUsuń
  22. Kabamaiga - chyba ogólnie cynamon tak działa:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale bym zjadła!wyglądają obłędnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Siostra_Ducket - też bym teraz zjadła:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Upieczone - i właśnie konsumuję :) Smaczne i jak w domu pięknie pachnie.....
    Sylwia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezmiernie mi miło, że zrobiłaś:) Smacznego!

      Usuń