Domowa wersja "kurczaka w cieście" z chińskiego menu:)
Składniki:
- średniej wielkości kalafior,
- pół kg mąki pszennej,
- 2 jajka,
- mleko (około 1,5 szklanki),
- sól, pieprz, curry, cukier,
- pół litra oleju (do smażenia)
Z podanych składników sporządzić gęste ciasto naleśnikowe, przyprawić cukrem, solą, pieprzem i curry. Do ciasta wrzucać kawałeczki surowego kalafiora, nabierać łyżką i wrzucać do rozgrzanego oleju. Smażyć na niewielkim ogniu, po wyjęciu wyłożyć najlepiej na kawałek pergaminu lub metalowe sitko. W ten sam sposób można przyrządzić kawałki piersi z kurczaka lub owoce - my jak do tej pory testowaliśmy na bananach. Podawać można z ryżem i surówką, ale jest też doskonałe jako samodzielna przekąska (np. do schłodzonego piwka:)).
Olek zjadł kalafiora w tym wydaniu i stwierdził, że faktycznie jest on jadalny i nawet smaczny, ale największym powodzeniem z jego strony cieszyły się kulki z piersią kurczaka. Na moje pytanie czy kalafiora w zupie też już będzie jadł - odpowiedział stanowczo: NIE! :-) a propos zupa kalafiorowa też jest całkiem jadalna pod warunkiem, że się z niej usunie kawałki kalafiorów - smak już nie przeszkadza - natchniona tym faktem zmiksuję kalafiora w zupie następnym razem:)
Tego typu potrawy to też doskonała zabawa w "co przypomina dany kształt." Jedna z naszych "kulek" wygląda jak udko od kurczaka (na zdjęciu).
To jest pyszne,również w wersji na słodko,bez curry,z jabłkami lub innym owocami
OdpowiedzUsuńOj jest i na dodatek jest pyszny:) ...ale niestety jak narazie dla mojeg Olka tylko w zupie i tylko jak jest na tyle rozdrobniony, ze mysli, ze to ziemniak:) ....a takie kuleczki wygladają super:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle to fajne !
OdpowiedzUsuńA zmiksować kalafiora w zupie warto, mój syn tez nie lubi a zmiksowane zajada :)