Wielkimi krokami nadchodzi czas pierniczków i świątecznych ciasteczek.
Co prawda mamy dopiero początek listopada, ale warto zawczasu pomyśleć i zaopatrzyć się w stosowne akcesoria, żeby później w długie wieczory oddać się przyjemności zdobienia słodkości, które mogą się stać sympatycznym upominkiem dla bliskich lub przyjaciół.
Przetestowałam szablony tworzone przez Anetę, która jest prawdziwą mistrzynią zdobienia ciastek.
Moje ciastka może nie są dziełami sztuki, ale taką metodę możecie wykorzystać do zabawy z dziećmi - jest dziecinnie prosta, a dzięki szablonom uzyskacie fajny efekt.
Ozdobiłam ciasteczka cytrynowe (alternatywa dla tych, którzy nie przepadają za pierniczkami) przy pomocy kakao oraz roztopionej czekolady (powinna być na tyle gęsta, aby nie wpływała w nadmiarze pod szablon, a jednocześnie dawała się rozsmarować pędzelkiem lub nożem).
Szablony są wielokrotnego użytku, nawet zaschnięta czekolada odmyła się bez żadnego problemu.
W tym roku nasze pierniczki będą niezwykle eleganckie (pierniczki będę ozdabiać przy pomocy kolorowych lukrów).
Przepis na cytrynowe ciasteczka znajdziecie tutaj (klik).
Upieczone i ostudzone ciasteczko układamy na płaskiej powierzchni, kładziemy na nim szablon i posypujemy kakao (najlepiej przez sitko, alby uniknąć większych grudek). Podnosimy szablon i gotowe!
Oferta szablonów kulinarnych znajduje się na stronie ich producentki Anety (klik). Ciekawostki na temat zdobienia ciasteczek przy użyciu szablonów możecie śledzić na FB - Szablony kulinarne.
Co prawda mamy dopiero początek listopada, ale warto zawczasu pomyśleć i zaopatrzyć się w stosowne akcesoria, żeby później w długie wieczory oddać się przyjemności zdobienia słodkości, które mogą się stać sympatycznym upominkiem dla bliskich lub przyjaciół.
Przetestowałam szablony tworzone przez Anetę, która jest prawdziwą mistrzynią zdobienia ciastek.
Moje ciastka może nie są dziełami sztuki, ale taką metodę możecie wykorzystać do zabawy z dziećmi - jest dziecinnie prosta, a dzięki szablonom uzyskacie fajny efekt.
Ozdobiłam ciasteczka cytrynowe (alternatywa dla tych, którzy nie przepadają za pierniczkami) przy pomocy kakao oraz roztopionej czekolady (powinna być na tyle gęsta, aby nie wpływała w nadmiarze pod szablon, a jednocześnie dawała się rozsmarować pędzelkiem lub nożem).
Szablony są wielokrotnego użytku, nawet zaschnięta czekolada odmyła się bez żadnego problemu.
W tym roku nasze pierniczki będą niezwykle eleganckie (pierniczki będę ozdabiać przy pomocy kolorowych lukrów).
Przepis na cytrynowe ciasteczka znajdziecie tutaj (klik).
Upieczone i ostudzone ciasteczko układamy na płaskiej powierzchni, kładziemy na nim szablon i posypujemy kakao (najlepiej przez sitko, alby uniknąć większych grudek). Podnosimy szablon i gotowe!
Podobnie postępujemy w przypadku ozdabiania czekoladą. Na szablonie rozsmarowujemy roztopioną czekoladę (czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, możemy do niej dodać odrobinę masła lub mleka, jeśli jest zbyt gęsta).
Te ciasteczka są cudowne! :-)
OdpowiedzUsuńAneta - dziękuję :)
Usuńszablony bomba!
OdpowiedzUsuńEwa W - też tak uważam
UsuńBardzo fajny pomysł, zwłaszcza gdy ktoś nie ma talentu plastycznego albo ma talent ale nie ma czasu żeby się bawić ciastkami ;)
OdpowiedzUsuńPieruńskie maszkety - dokładnie tak :)
UsuńA mówiłam, że coraz bliżej święta :D. Cudne te szablony i efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńEvi - coraz bliżej ;) Naprawdę świetna rzecz te szablony.
UsuńBardzo fajna alternatywa dla żmudnego wielogodzinnego dekorowania lukrem, do którego nie mam zdolności:)
OdpowiedzUsuńJolu, dokładnie tak :)
Usuń