Serników nigdy dość, więc upiekłam kolejny :)
Ku uciesze rodziny i znajomych.
Sernik wyszedł bardzo delikatny i nie za słodki mimo obecności bezy.
Spód wykonałam przy użyciu herbatników pełnoziarnistych, ale ich nie polecam - zdecydowanie lepiej sprawdzają się tu herbatniki tradycyjne albo kakaowe.
Do przygotowania tego sernika można użyć zamrożonych wcześniej białek.
Składniki masy serowej (blacha 33 cm 23 cm):
- 1 kg mielonego twarogu
- 4 jajka
- 100 g masła
- 3 łyżki budyniu waniliowego (lekko kopiaste)
- 3/4 szklanki cukru
- 1 cukier waniliowy (16 g)
Całe jajka ubić z cukrem na puszystą masę, dodać miękkie masło i ser oraz budyń (proszek). Całość wymieszać mikserem.
Beza:
- 5 białek
- 3/4 szklanki cukru
Białka ubić na sztywno z dodatkiem cukru.
Spód
- 200 g herbatników
- 100 g masła
Herbatniki zmiksować z masłem.
Dodatkowo:
- 6 połówek brzoskwiń z puszki
Brzoskwinie odsączyć i pokroić w niezbyt drobną kostkę.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Wsypać herbatniki z masłem i lekko je ubić np. przy pomocy denka od szklanki. Wylać masę serową. Po wierzchu rozsypać pokrojone brzoskwinie i rozłożyć pianę z białek (ja wyciskałam ze szprycy).
Piec około 45 minut w 180 stopniach.
Taki sernik z brzoskwiniami na herbatnikach to dla mnie nowośc, u nas zawsze na kruchym cieście ... a tu szybciej i na pewno tak samo pysznie:) buziaki
OdpowiedzUsuńWspaniały serniczek Aniu! Uwielbiam serniki i chetnie je piekę, bo mam w domu prawdziwego łasucha sernikowego ;)
OdpowiedzUsuńhihi :)
Buziaki :*