W ramach współpracy z marką Inka zapraszam do udziału w konkursie:
"Idealne śniadanie z Inką"
Zadanie konkursowe polega na opisaniu idealnego śniadania, jakie przygotowalibyście dla ważnej w Waszym życiu osoby.
Napiszcie dla kogo, co i gdzie byście podali w ramach śniadania.
Autorzy dwóch najbardziej urzekających opisów śniadań zostaną nagrodzeni zestawem przedstawionym na zdjęciu obok.
Nagrody: 2 zestawy: 8 kaw Inka, torba na zakupy oraz kubek
Opis śniadania należy zamieścić pod tym postem.
Uczestnik może przedstawić nieograniczoną ilość prac.
Czas trwania konkursu:
od 25.11.2015 r. do 02.12.2015 r.
W dniu 04 grudnia 2015 r. ogłoszę dwa zwycięskie opisy (wyboru dokonam osobiście) i zaprezentuję je na blogu.
Zwycięzca jest zobowiązany przesłać dane do wysyłki nagrody do dnia 08 grudnia 2015 r. na adres a.cirin@wp.pl.
(Nagrody wysyła agencja reklamowa Synertime, na terenie RP)
W przypadku nie dostarczenia adresu w terminie nagroda zostanie przekazana innemu Uczestnikowi.
Życzę powodzenia i z niecierpliwością czekam na Wasze śniadaniowe historie!
Idealne śniadanie podałabym mojemu przyjacielowi :) Przygotowałabym dla Niego pożywny omlet z dodatkiem kukurydzy, czerwonej fasoli oraz koktajlowych pomidorków. Do tego podałabym chrupiące pieczywo posmarowane masełkiem :) Obowiązkowo herbata lub kawka :) Śniadanie podałabym aktualnie w mojej kuchni, a gdyby było ono latem, to zrobiłabym je na altance :)
OdpowiedzUsuńIdealne śniadanie zrobiłabym (i robię!) najważniejszej osobie w moim życiu.. mojej mamie. Urodziła mnie i wychowała na dobrą osobę. Mimo mojego złego, totalnie złośliwego i uszczypliwego charakteru kochała mnie i nadal kocha najmocniej w świecie.
OdpowiedzUsuńW sobotni, leniwy poranek, na drewnianej tacce przyniosłabym Jej do łóżka kwiatek (albo o tej porze roku liścia) z ogródka. Na białym talerzu podałabym Jej ukochane pancakes z syropem klonowym wymieszanym z miodem. Całość przyozdobiłabym wiórkami kokosowymi, kakao, cynamonem lub aromatycznymi goździkami. Do śniadania podałabym jej kawę z mlekiem sojowym lub zieloną herbatę, którą wręcz uwielbia! Mama ma mały brzuszek.. więc to co by zostało wylądowało by w mojej studni bez dna czyt. żołądku!
Idealne śniadanie przygotowałbym mojej narzeczonej. Na początek odświeżam wczorajsze bułeczki, zraszając je wodą i wstawiając do piekarnika, aż nabiorą rozkosznej chrupkości. Przekrojone ostrym nożem buchają gorącą parą, a potraktowane grubym plastrem osełki szybko nasiąkają śmietankowym smakiem. Co dalej? Wybór jest duży – pomidor malinowy z cebulą dymką, twarożek ze świeżo zmielonym pieprzem, starta rzodkiewka wymieszana z majonezem i szczypiorkiem, jajko na miękko dopieszczone szczodrą szczyptą morskiej soli, a następnie aksamitne konfitury, które przygotowywałem rok wcześniej, chcąc uchwycić smaki lata. Jedno jest pewne: zwieńczeniem wspólnego posiłku musi być kawa – taka z ekspresu, dopieszczona łyżeczką miodu gotowana trzykrotnie w tygielku jedynie z przyprawą do piernika.
OdpowiedzUsuńIdealne śniadanie przygotowałam bym mojemu bratu na urodziny. A była by to owsianka. Niby taka prosta każdy by powiedział-banał. Ale tak nie jest. Do garnuszka wlała bym gęstą słodka śmietankę 36%, wymieszaną z odrobinką mleczka kokosowego. Gotowała bym aż zawrzą. Wsypała bym płatki owsiane i gotowałam dalej. Dodała bym miodu i czekolade mleczną 1 szt, a co jak szaleć to szaleć. Gotowała bym dalej. W między czasie podprażyła bym płatki migdałów i posiekane orzechy laskowe. Odstawiła bym owsianke na bok, pod przykryciem. Obrała bym banana. Na patelni rozgrzała bym masło, wsypałam brązowy cukier, gdy zaczął się karmelizowac wrzyciła bym banana i karmelizowałam, podlała odrobina alkoholu i podpaliła. Do miseczki włożyła bym owsiankę, na wierzch wyłożyła banana oraz łyżkę lodów waniliowych. Polała łyżka dżemu malinowego i posypała orzechami. Do popicia oczywiście jak co dzień kawa inka, ze śmietaną i posypką kakaową oraz polewą z krówek.
OdpowiedzUsuńIdealne śniadanie... to takie, w którym nie zabraknie witamin w postaci owoców lub kolorowych warzyw i... dwóch najważniejszych istot w moim życiu. Moje idealne śniadanie rozpoczyna się każdego dnia, bo podaje je i jem w towarzystwie moich ukochanych pociech :D <3 I choć często nie brakuje plam, po kaszce lub okruszków po ulubionych bułeczkach (upieczonych w domowym zakątku), to takie śniadania najbardziej kocham!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Magdalena
Ważna osoba - hmmm mam 3 takie:) .... każdej z nich musiałabym zrobi coś innego,żeby zadowolic podniebienia .... ale jest takie śniadanie, które kochają wszyscy:)... robi je oczywiście mama wstając ok. 6 rano:). Zagniatam ciasto, a gdy rośnie smażę szybki dżem z mrożonych malin ..... później formuję krągłe bułeczki, a gdy one rosną kroję ogórki, pomidory, żółty ser, domowy schab .... a gdy się pieką zaparzam dla siebie Inkę, którą całkowicie zalewam wrzącym mlekiem .... dla Męża herbatę z imbirem, a dla dzieci nalewam wody do szklanek .... a później rozłamujemy gorące jeszcze bułki, smarujemy obficie masłem i obkładamy dodatkami .... to najczęściej takie nasze niedzielne śniadanie na bogato:) ....uwielbiamy je, to taki nasz familly food:) taki dla najważniejszych:). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJola
Idealne śniadanie, dla mojego najukochańszego współspacza Piotra: owsianka z dżemem z działkowych wisienek oraz tosty z awokado, szynką parmeńską i oliwkami (najlepiej czarnymi),a do picia Inka z mlekiem :)
OdpowiedzUsuńIdealne śniadanie to takie jedzone bez pośpiechu z Mężem i Synkiem :), najbardziej lubimy wtedy zrobić sobie myś-burgery. Składają się z bułki, przekrojonej na pół, posmarowanej masłem, na to plasterek pomidora (w sezonie oczywiście), ogórka, wędliny, jajko sadzone i plaster żółtego sera, znów bułka :) kolejność jest bardzo ważna, do tego oczywiście kubek gorącej inki karmelowej (ta jest naszą ulubioną).
OdpowiedzUsuńKocham śniadania, szczególnie te które spożywam razem z rodziną :). Jak każdy wie śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia, wiele osób nie ma czasu w pracy, czy w szkole na obiad czy też kolacje, najczęściej jedzą coś na szybko np. Fast Foody, które są bardzo niezdrowe i nawet można powiedzieć nie smaczne. Dlatego moje śniadanie idealne było by na pewno bogate w dużą porcję warzyw i owoców. Witaminy są nam niezbędne do prawidłowego funkcjonowania przez cały dzień, dlatego w śniadaniu powinniśmy ich spożywać jak najwięcej. Oprócz warzyw i owoców pojawiło by się także pieczywo, najlepiej pełnoziarniste z ziarnami, które dostarczyło by nam białka na cały dzień, masło, wędlina oraz pełno tłusty twarożek wiejski. Zagościły by także soki na stole np. z pomarańczy. No i nieodłączna część śniadania czyli KAWA, najlepiej inka z magnezem, dostarcza nam magnezu, który nazywany jest pierwiastkiem życia, ponieważ jest niezbędnym składnikiem do prawidłowego funkcjonowania i rozwoju naszego organizmu. Takie jest właśnie moje idealne śniadanie. Jest skromne, ale przecież chodzi o to aby było zdrowo i smacznie.
OdpowiedzUsuńŚniadanie to mój ulubiony posiłek w ciągu dnia, to właśnie od niego w dużej mierze zależy jak będą wyglądały moje kolejne godziny na uczelni czy też pracy. Najlepsze śniadania zawsze są u boku mojego narzeczonego, jednak ze względu na jego formę pracy za granicą jesteśmy przez większość czasu skazani na rozłąkę. Na szczęście mój TŻ jest już w drodze do domku i jutrzejsze śniadanie będzie już nasze wspólne ! :) Mam zaplanowane kakaowe naleśniki z kawałkami czekolady, nadziane waniliowym twarożkiem i dżemem pomarańczowym z kawałkami skórki, oczywiście z mojej domowej spiżarni :) Dodatkowo podam kawę Inkę z magnezem, bo właśnie ją najczęściej piję z samego rana, ze względu na to, że nie przepadam za mocnymi kawami.
OdpowiedzUsuńZ kawą inką łączy mnie wspomnienie mojej siostrzenicy, którą się opiekowałam czasem pod nieobecność jej mamy. Kiedyś w porze śniadania poprosiła, byśmy się pobawiły w "dorosłe panie" i wypiły razem kawę. Oczywiście Inkę, bo Asia wiedziała, że tylko taką mogą pić dzieci. Dziś Asia jest dorosła i strasznie zapracowana, więc niełatwo nam się spotkać... Zaprosiłam ją ( obiecała, że może przyjedzie niedługo) i chcę jej wtedy przypomnieć czasy dzieciństwa . Zrobię jej ulubione tosty francuskie z domowym dżemem a na deser to, co jej wtedy szybko zrobiłam do kawy Inki na przyjęcie dla "dorosłych pań" - herbatniki przełożone domową polewą czekoladową. Oczywiście Inka z mlekiem do popicia, jak dawno temu :)
OdpowiedzUsuńTakie idealne śniadanie z Inką przygotowałabym dla mojej młodszej córeczki, smakoszki Inki. Zawsze prosi "mamo a zrobisz mi kawki w kubeczku z kotkiem?" I jak tu nie ulec takiemu pytaniu. Na takie idealne śniadanie upiekłabym domową chałkę, posmarowała masłem i polała miodem. Do tego do picia Inka obowiązkowo na mleku nie na wodzie. To wymarzone śniadanie mojej czterolatki. A gdzie bym podała? Oczywiście w kuchni przy naszym stole, który nie tylko służy podczas posiłków, ale idealnie sprawdza się przy rysowaniu, lepieniu z plasteliny itp. A jakby jeszcze za oknem padał śnieg to córeczka byłaby zachwycona. Może już niedługo :)
OdpowiedzUsuńIza.
Pewnej nocy miałem sen
OdpowiedzUsuńPrzyśnił mi się cudny dzień
Wraz ze słońcem, które wstało
coś mi w głowie zaświtało
Z łóżka szybko wyskoczyłem
lecz Kochanej nie zbudziłem
Po cichutku do łazienki
(by jak co dzień dbać o wdzięki)
I za minut równych trzy
zamykałem cicho drzwi
Teraz szybko do piekarni
Ulubionej-przy latarni
Po rogale wypieczone
czarnym makiem ozdobione
W domu koszyk wiklinowy
ten po babci-piknikowy
Ze staraniem zapakuje
I pójdziemy wprost na plaże
na śniadanie z moich marzeń
Na tej plaży tylko my,
więc rozkładam kocyk w mig
I wyjmuje jak we śnie
rogaliki,twaróg,dżem
termos z kawa ulubiona-
- Inka miodem posłodzoną
Patrząc w morze przytuleni-
-zjedliśmy twaróg i cały dżemik
Ukochana pyta miło
Czy coś jeszcze w koszu się skryło
Więc wyciągam drżącą ręką
Maluteńkie cud pudełko
W pudełeczku ten pierścionek
co ozdobi przyszłą żonę
I wyznaje miłość wielką
zakończoną zapytaniem
Czy już dzisiaj i na zawszę
Ukochana mą zostanie
Od dwóch lat już z moją żoną
wspominamy tamten dzień
I mówimy tak co rano,
że śniadanie ważna rzecz
:):):)
Czy jest coś milszego w szarobury jesienny lub mroźny zimowy poranek niż ciepły dom, pachnąca ulubiona kawa i śniadanie w gronie najbliższych? Moje ulubione śniadanie przygotowałabym dla mojego męża, mojej ukochanej siostry i jej narzeczonego. Na pięknie nakrytym stole pojawiłoby się: dwukolorowe bananowo - truskawkowe smoothie, gorące kokilki ze szpinakiem zapiekanym z jajkiem i wędzonym łososiem, opieczone w tosterze kanapki z domowego chleba i chrupiąca ciabatta caprese z pomidorem, mozzarellą i pesto z bazylii.
OdpowiedzUsuńA do picia?
Kawa zbożowa!!!
Na leniwe śniadanie w gronie najbliższych przygotowałabym rozgrzewającą i dodającą energii kawę zbożową z mlekiem, miodem, gałką muszkatołową, kakao i cynamonem.
Przepis (dla 2 osób):
Zaparzyć duży kubek ulubionej kawy zbożowej. Do wysokiego wąskiego kubka (lub zaparzacza do kawy) wlać 150 ml ciepłego mleka. Dodać łyżkę miodu, szczyptę zmielonej gałki muszkatołowej i łyżkę dobrej jakości kakao. Wszystko zmieszać ręcznym spieniaczem do mleka. Przelać do 2 filiżanek z zaparzoną kawą zbożową. Oprószyć cynamonem.
My delektowalibyśmy się moją ulubioną kawą zbożową, a aromat rozpływający się po domu wprowadziłby nas w baśniowo-nostalgiczną atmosferę.
Aneta
aneta.majchrzak@wp.pl