20:37

Piernik z polewą (marchewkowy)

Ten piernik (trochę oszukany:)), powstał z okazji spotkania świątecznego w klasie Olka. Początkowo miał być po prostu ciastem marchewkowym, ale skoro atmosfera miała być przedświąteczna to dodałam do niego przyprawy korzennej i kakao. Całość wykończyłam polewą kakaową. 
Takiego efektu się nie spodziewałam. Wyszedł wilgotny piernik, z prawie nie zauważalną marchewką. Idealny!
Można go z powodzeniem upiec również na święta.

Składniki (blacha 22 cm x 33 cm):

  • 6 jajek
  • 1 szklanka cukru
  • 2,5 szklanki mąki pszennej (tortowej)
  • 0,5 szklanki oleju lub oliwy
  • 2 łyżeczki sody
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 szklanki marchewki startej na tarce o drobnych oczkach
  • 3 łyżki przyprawy do piernika
  • 2 łyżki ciemnego kakao
polewa (przepis z kotlet.tv): 
  • 125 g masła lub margaryny
  • 0,5 szklanki cukru pudru
  • 3 łyżki wrzątku
  • 1 łyżeczka żelatyny
  • 3 łyżki ciemnego kakao
Jajka zmiksować z cukrem na puszystą masę. Zmniejszyć obroty miksera i dodać mąkę, oliwę i pozostałe składniki sypkie. Wyłączyć mikser i łyżką wymieszać z marchewką. Przelać do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 45 minut w 180 stopniach. Ostudzić

Masło rozpuścić z cukrem pudrem. Dodać kakao i zagotować na gładką masę. Zestawić z ognia i dodać żelatynę rozpuszczoną we wrzątku. 
Polewą polać ciasto. 

A jeżeli macie ochotę na zwyczajne ciasto marchewkowe to zapraszam tu (klik).




14 komentarzy:

  1. Aż mi zapachniało świętami:)jestem pod wrażeniem jak łatwo można upiec takie cudeńko:)dodaje go do listy-"upiec koniecznie"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pucinka21 - a ja już dzisiaj życzę smacznego:)

      Usuń
  2. czasami przez przypadek wychodzą takie pyszne cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny, smaczny pierniczek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majana - z przyjemnością dołączam z nim do Twojej akcji:)

      Usuń
  4. Piernikowy marchewkowiec czy marchewkowy piernik - pychota :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Evitaa - właśnie, jak zwał tak zwał. Grunt, że smaczny:)

      Usuń
  5. Wyglada wspaniale, widać, ze jest mieciuchny i wilgotny:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawno u Ciebie nie byłam..a tu takie pyszności..

    OdpowiedzUsuń
  7. Będę piekła zapowiada się pysznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dziękuję za ten sprawdzony pzrepis. Wybróbowałam w tym roku i wyszedł smakowity :) Miła jest świadomosć ze to ciasto miało w sobie 2 szklanki marchwii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że smakował. Dokładnie z tego samego powodu lubię go piec :)

      Usuń