Kolejny smak dzieciństwa (przypomniany mi ostatnio w rozmowie telefonicznej przez babcię). Długo nie czekałam i zrobiłam. Warto było:) i nie wiem czemu przez tak długi czas pozbawiałam się przyjemności jedzenia knedli z mięsem:). Teraz zdecydowanie częściej będą się pojawiać na naszym stole.
Składniki ciasta:
Składniki ciasta:
- 1 kg ziemniaków ugotowanych w mundurkach
- mąka ziemniaczana (1/4 objętości ugotowanych i zmielonych ziemniaków)
- 1 jajko
- sól
Ugotowane w mundurkach ziemniaki obrać i zmielić. Włożyć do miski i uklepać na płasko. Podzielić ziemniaki na 4 części. Jedną część wyjąć i w jej miejsce wsypać mąkę ziemniaczaną. Wbić jajko, dodać sól i wyrobić na gładką masę.
Składniki farszu:
- 400 g mięsa wieprzowego (łopatka)
- 200 g mięsa drobiowego (udka)
- 1 cebula
- oliwa
- majeranek
- pieprz czarny
- liść laurowy
- 3 ząbki czosnku
Mięso ugotować w osolonej wodzie z dodatkiem liścia laurowego. Ostudzić i zmielić wraz z 3 ząbkami czosnku. Dodać cebulkę (wcześniej pokrojoną w kostkę i podsmażoną na oliwie), majeranek, sól i pieprz.
Z ciasta uformować wałek o średnicy 5 cm i pokroić go na 1 cm plastry.
Każdy plaster rozpłaszczyć w dłoniach i łyżeczką nakładać farsz. Formować kulki.
Gotować w osolonej wodzie (3-4 minuty od wypłynięcia na powierzchnię). Podawać okraszone podsmażoną cebulką.
W przygotowaniu tego dania aktywnie pomagał mi 7 letni Olek - obrał ziemniaki ze skórki i formował kulki, a nawet knedle w różnych formach:)
Mój tato byłby wniebowzięty gdyby miał okazję ich skosztować. Ja zresztą też ;)
OdpowiedzUsuńKulinarne-smaki - no to chyba musisz zrobić:)
UsuńMniam! Wieki nie jadłam takich knedli. Pysznie wyglądają u Ciebie Aniu:)
OdpowiedzUsuńMajana - to tak jak i ja...naprawdę nie wiem czemu ich nie robiłam wcześniej:)
UsuńUwielbiam :)
OdpowiedzUsuńSmak chwili - w pełni podzielam to uwielbienie:)
Usuńpróbowałam kiedyś zrobić, ale zupełnie mi nie wyszły. Twoje wyglądają cudnie:)
OdpowiedzUsuńBasiaP - dziękuję i zachęcam do ponownego spróbowania:)
UsuńW taki sposob robie kluski slaskie:) Oczywiscie bez dodatku mieska w srodku - po prostu male kluseczki z dziurka:) Moze kiedys wyprobuje z nadzieniem:)
OdpowiedzUsuńMarzena - zgadza się, tylko ja do klusek śląskich nie dodaję jajka:)
UsuńJa dodaje zoltko jesli mam do 1kg ziemniakow a jesli wiecej (czasami robie wiecej kluseczek) to daje cale jajko:) pozdrawiam!
UsuńAniu, tyle wspaniałych przepisów, które od razu mam chęć wypróbować!
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut pójdzie zupka rybna i ciacho drożdżowe. Potem knedle. :)
Dziękuję.
Pozdrowienia z Zieleńca!
Aaania
Aniu - bardzo się cieszę, że do mnie zaglądasz i korzystasz z przepisów. Powodzenia i smacznego:) I miłego wypoczynku!!!:)
UsuńZawsze chciałam je zrobić. Szkoda, że jestem na diecie :)
OdpowiedzUsuńBuziaczek - ale kiedyś dieta się pewnie skończy...:)
UsuńPyszności. No i nie ma jak pomoc syna.
OdpowiedzUsuńKabamaiga - taka pomoc jest nieoceniona:)
UsuńAniu, co za pyszności ! A u mnie dziś było podobnie - kartacze w dwóch wersjach- z mięsem i wegetariańskie.
OdpowiedzUsuńGrażyna - kartacze brzmią bosko!:)
UsuńOsz ty! A ja wczoraj męża naciągałam w Biedronce na takie knedle z mięsiwem i w końcu stanęło na pierogach z truskawkami ;) Wspaniałe knedle, uwielbiam mączne dania. Nigdy sama nie robiłam knedli z mięsem...ach zazdroszczę, chciałabym je dzisiaj zjeść na obiad :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Monica - to namów męża na wspólne gotowanie w weekend:)
UsuńFajne te Olkowe knedle .... bardzo lubimy takie z miesem i zawsze zamrażam rosołowe resztki, ażeby od czasu do czasu takowy przysmak zrobić:)
OdpowiedzUsuńJola - dobry pomysł, tylko u mnie nic nigdy z rosołu nie zostaje:)
UsuńTrójkątne knedle to na wystawe sie nadaja:)pewnie były najsmaczniejsze:)
OdpowiedzUsuńPucinka21 - nie wiem, bo autor osobiście poddał konsumpcji:)
Usuńpracujesz zawodowo?
OdpowiedzUsuńjeśli tak to jestem pod wrażeniem, Olek nie chodzi do szkoły??
Beata - jestem na wychowawczym, a Olek ma ferie:)
UsuńMuszę w końcu zrobić! Pyszny obiad. :)
OdpowiedzUsuńSue - o pyszny:), jutro robię knedle z truskawkami:)
UsuńTo jest danie, które tygrysy przedkładają nade wszystko :-)
OdpowiedzUsuńz mięsem zjadłabym, ale wole z jagodami - bez cukru rzecz jasna ;)
OdpowiedzUsuńFajny przepis, już dawno takich nie jadłem, chyba trzeba będzie niedługo wypróbować ten przepis :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń