19:14

Orzechowiec

Orzechowiec typowe świąteczne ciasto łączące aromat orzechów z delikatnością budyniowego kremu. 
Bardzo syte:) Wystarczy mały kawałek, aby nasycić każdego łasucha. 
Uwielbiam...:)
Szukałam swojego przepisu na orzechowca, ale gdzieś mi zaginął - na szczęście prawie identyczny znalazłam w kuchni Usagi.


Serdecznie polecam również lekturę artykułu z innymi propozycjami świątecznych ciast: 
http://www.babyboom.pl/rodzina/swieta_swieta/swiateczne_menu/slodkie_boze_narodzenie_propozycje_ciast_na_swieta_dla_was_od_zaprzyjaznionych_blogerek.html

Składniki na ciasto:
  • 500 g mąki pszennej
  • 200 g margaryny/masła
  • 200 g cukru
  • 3 jajka
  • 2 łyżki miodu
  • 2 płaskie łyżeczki sody
  • 2 łyżki mleka
  • 1 łyżeczka kakao
Składniki na krem:
  • 3 torebki budyniu śmietankowego lub waniliowego (bez cukru)
  • 4 szklanki mleka
  • 10 łyżek cukru
  • 125 g masła
Składniki na polewę:
  • 250 g orzechów włoskich (grubo posiekanych)
  • 7 łyżek cukru
  • 100 g masła
  • 4 łyżki miodu
Wszystkie składniki ciasta zagnieść (sodę rozpuścić w 2 łyżkach mleka). Ciasto jest trochę klejące wiec można je troszkę podsypać mąką, ale nie za dużo, żeby nie stwardniało. Gotowe ciasto schłodzić w lodówce przez minimum jedną godzinę.
Ugotować budynie w 4 szklankach mleka z dodatkiem cukru (10 płaskich łyżek). Budyń schłodzić a następnie zmiksować z masłem tworząc gładką masę.
Wyjąć ciasto z lodówki i podzielić na 2 części.
Dużą prostokątną blachę wyłożyć papierem i wyłożyć jedną częścią ciasta (najlepiej rozwałkować i przełożyć do blaszki). Piec 10 minut w temp. 200 stopni.
Podczas pieczenia placka przygotować polewę. Masło, cukier i miód zagotować i dodać orzechy. Gotować, cały czas mieszając aż masa zacznie gęstnieć. 

Na drugą część ciasta wylać gorącą polewę i również piec 10 minut w 200 stopniach. 












"Złożyć ciasto" w kolejności: upieczony spód, krem budyniowy, upieczony z polewą orzechową wierzch. Ciasto lekko docisnąć. Włożyć do lodówki. Najlepsze na drugi dzień:)
Dodaj napis


8 komentarzy:

  1. Ja się do końca nie zgodzę - myśmy nie dawali rady nasycić się jednym kawałkiem - jedliśmy od razu po dwa :)
    Na szczęście wychodzi go naprawdę sporo.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Usagi - może to kwestia wielkości kawałka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hm..jak juz kiedys znajde czas i wezme sie za wypiek orzechowca..to do ciasta dodam mączki orzechowej..mmm...orzechow nigdy za wiele :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jego wierzch jest przepyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, ale bardzo pracochłonne... Właśnie je upiekłam.

    OdpowiedzUsuń