07:57

Wakacje z makaronem

Serdecznie zapraszam Was do udziału w wakacyjnym konkursie z marką Lubella.
Do wygrania mam dwa duże zestawy produktów (21 sztuk) Lubelli. 
My właśnie powróciliśmy z wakacji we Włoszech, więc nasz urlop był bardzo makaronowy. 
Ciekawa jestem czy i Wasze wakacje są z nim w jakiś sposób związane. 






Zasady konkursu "Wakacje z makaronem"

Nagrody: 2 zestawy produktów Lubella 

Zadanie: do dnia 24 sierpnia 2014r. należy zamieścić pod tym postem wpis na temat "Wakacje z makaronem". Pozostawiam Wam wszelką dowolność. 
Może to być historyjka, wierszyk, przepis lub zdjęcie, albo rysunek czy też komiks (zdjęcia należy przesłać na adres mailowy a.cirin@wp.pl).
Warunkiem jest aby w treści pracy znalazły się "wakacje" i "makaron".

Ze zgłoszonych prac wybiorę dwie i zaprezentuję na blogu (przesłanie zdjęcia jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na jego publikację we wpisie z ogłoszeniem wyników). 

Wyniki zostaną ogłoszone w dniu 25 sierpnia 2014r. 

Zwycięzca jest zobowiązany przesłać dane do wysyłki nagrody w terminie do 28 sierpnia 2014r. 
(Nagrody wysyła agencja reklamowa Synertime, na terenie RP)
W przypadku nie dostarczenia adresu w terminie nagroda zostanie przekazane innemu Uczestnikowi konkursu. 


Życzę powodzenia i z niecierpliwością czekam na Wasze makaronowe opowieści. 


17 komentarzy:

  1. „Makaronowe wspomnienie wakacji”

    Czasem wpada mi do głowy
    pomysł całkiem odlotowy
    by upichcić coś dobrego
    lecz zgoła nietypowego.

    Niecierpliwy ze mnie kucharz-
    zaraz słyszę odgłos brzucha,
    który głośno się domaga
    szybkiego degustowania.

    „Zjem makaron” - myślę sobie
    „Świetny pomysł!” - brzuch odpowie.
    Gdy więc z brzuchem mam kompromis,
    trzeba znaleźć na makaron pomysł.

    Wtem dylemat wkradł się nowy,
    jaki kształt makaronowy
    w moim daniu mam przyrządzić?
    Bo Lubella u mnie rządzi!

    Mam Lubelli zapas spory -
    są spaghetti, penne, świdry,
    muszle duże są i małe,
    cannelloni i farfalle...

    Choć makaron – szybkie danie
    przez me babskie niezdecydowanie,
    czas pichcenia się wydłuży-
    kiedy wybór taki duży.

    Szukam zatem Inspiracji -
    sięgam myślą do wakacji...
    Ledwo oczy swe zmrużyłam
    już nad morzem w myślach byłam!

    By przypomnieć „smak wakacji”
    dzisiaj podam na kolacji
    pyszne muszle nadziewane,
    w lekkim sosie zapiekane.

    Wtem się znowu brzuch odzywa -
    do konsumpcji pilnie wzywa
    Ja Lubellę pałaszuję
    i się błogo rozkoszuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Andziullina - ekstra! naprawdę jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wierszy pisać niestety nie umiem, ale chętnie podzielę się przepisem na mój Wakacyjny Makaron. Wakacje to taki taki czas, który wykorzystujemy na odpoczynek, poświęcamy czas najbliższym, starając się spędzać go jak najmniej w kuchni. U mnie jest tak samo, chociaż gotowanie kocham, kiedy za oknem świeci słońce , stanie przy kuchence jest moją karą.
    Ale ten wakacyjny czas uwielbiam za jeszcze jedną rzecz, pyszne, zdrowe i kolorowe owoce i warzywa, które pojawiają się tylko w tym a nie innym momencie tak jak np. bób. A wierzcie mi nie ma nic pyszniejszego na letni obiad lub kolację jak makaron ze świeżutki, młodym bobem (nawet jak wcześniej za bobem się nie przepadało ) :)
    Wstążki z bobem

    Opakowanie makaronu wstążki
    400 gramów bobu
    500 gramów pomidorków koktajlowych
    250 gram wędzonego boczku
    1 duża cebula
    2 łyżki oliwy z oliwek
    Sól, pieprz

    Makaron gotujemy zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu.
    Bób gotujemy w lekko osolonej wodzie około 15 minut. Odcedzamy go i obieramy ze skórki.
    Boczek wędzony kroimy w kostkę, podsmażamy go na suchej patelni , aby miał możliwość wytopienia się. Kiedy boczek lekko się zarumieni dodajemy do niego posiekaną w drobną kostkę cebulę. Podsmażamy do momentu aż cebula stanie się miękka (około 3 minut). Bo podsmażonego z cebulą boczku dodajemy obrany bób i pokrojone na ćwiartki pomidorki koktajlowe. Całość solimy i mocno pieprzymy. Na patelnie z bobem , pomidorkami i boczkiem wrzucamy odcedzony makaron, dodajemy 2 łyżki oliwy z oliwek (podkreśli smak) i wszystko starannie mieszamy.

    Polecam i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Makarony - pyszna sprawa,
    przy nich fajna jest zabawa!
    Czy w talerzu, czy w garnuszku,
    aby pełno było w brzuszku!
    Na wakacjach, koło rzeczki,
    są muszelki i wstążeczki.
    Można także zjeść świderka
    i zatańczyć też oberka!
    Na pikniku, przy kocyku
    stoi stolik pełny smakołyków!
    Pełne miski i talerze,
    każdy co chce to "se" bierze!
    Makarony Lubelli - jak dobrze wszyscy wiecie
    najsmaczniejsze są na świecie!

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Miętowa Kuchnia18 sierpnia 2014 13:11

    ,, Wakacyjni goście "

    Zanim zaczną się wakacje
    Dziś zapraszam na „wariacje”.
    Przepis jest makaronowy
    Obiad będzie wystrzałowy.
    Pomidorów co niemiara
    Sama pcha się już do gara.
    Są umyte, pokrojone,
    Przyprawami oprószone.
    Pieprzu, soli i bazylii
    Nawet laik nie pomyli.
    Gdy cebulka pokrojona,
    Na patelni zrumieniona,
    Dodajemy już mielone -
    Świeże mięsko przyprawione.
    Pappardelle, czy świderki?
    Tagliatelle, czy muszelki?
    Makaronów wybór przedni,
    Każdy będzie odpowiedni.
    Na wakacje przyjechali
    Mili goście - duzi, mali.
    Każdy już talerze znosi
    Moc zapachów się roznosi.
    Na posiłek przyszedł czas
    A makaron, jest w sam raz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miętowa Kuchnia - bardzo ciekawa forma przepisu:)

      Usuń
  6. Od wielu lat jeździmy na rodzinne biwaki z dala od wynalzaków i udoskonaleń cywilizacyjnych.
    W takiej dziczy moje dzieci wypoczywają najlepiej, bo tak naprawdę do udanych wakacji potrzeba im jedynie dobrej pogody i doborowego towarzystwa.
    Ja mam wtedy czas na nadrobienie zaległości książkowych i na wielogodzinne pogaduchy.
    Wakacje gdziekolwiek by nie były wymagają oprawy kulinarnej. Nie jest to proste jeśli nie ma bieżącej wody i kuchenki gazowej , ale jak to mówią - Polak potrafi :)
    Wieczorną porą obowiązkowo jest ognisko, śpiewy i kiełbaski, więc jeden posiłek mam z głowy.
    Udało mi się załatwić kociołek do pieczonek. Ten kociołek jest naszym biwakowym wybawieniem obiadowym. Stawiamy go na palenisku i można w nim wyczarować pyszny obiad makaronowy. Makaron na biwakach to podstawa każdego obiadu.W kociołku najpierw lądują warzywa lub mięso a następnie makaron. Czasem obiad gotuję partiami i po kolei wyjmuję ugotowane składniki ale zazwyczaj makaron łączę od razu np . z pomidorami z puszki, doprawiam i mamy pyszny obiad makaronowy.
    Na takim biwaku nawet zmywanie naczyń wygląda niecodziennie, choć tutaj mam niezłego pomocnika - mojego synka.
    Nasze wakacje bez makaronu po prostu nie istnieją ;)

    Pozdrawiam serdecznie :)
    Ps. Na e-maila wysłałam zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja przygoda kulinarna - aż zazdroszczę takiego fajnego biwaku:)

    OdpowiedzUsuń
  8. My rowniez spedzamy wakacje z dala od cywilizacji :) moja corka ma wtedy frajde bo moze robic rzeczy,ktorych w domu nie pozwalamy-np.bawic sie jedzeniem ;)
    Tak m.in powstaja nasze wakacyjne makaronowe historyjki:bierzemy rozne makarony-niektore wczesniej pomalowane i robimy bizuterie lub ukladamy w domki,samochody,itp.
    Rowniez po ugotowaniu makaronu na obiad corka uklada wszystkim na talerzu jakis wzorek,i od razu lepiej smakuje,nawet jesli to tylko spagetti :)

    Pozdrawiam Renata

    OdpowiedzUsuń
  9. Miękki, pyszny, doskonały
    Z sosem Pesto lub bolońskim,
    Z carbonarra wprost wspaniały
    I z tuńczykiem, z koprem włoskim.

    Synek mój od rana wzdycha:
    „Makaronu pełna micha
    Śniła mi się, Więc mamusiu
    Zrób na obiad dużo klusiów.

    Tych najlepszych, zakręconych,
    Tych z Lubelli- ulubionych.
    Zjem ich tysiąc, sto tysięcy,
    A z sosikiem jeszcze więcej!

    Albo zrób spaghetti z mięskiem
    W pomidorkach i z czosneczkiem,
    Może penne z białym serkiem
    I wierzch posyp mi koperkiem.

    Proszę, proszę, zrób mamusiu,
    Strasznie mi już burczy w brzusiu”.
    Pędem Lubellę gotuję
    Miś próbuje- oj smakuje

    Zjada wszystko, oblizuje
    Się i brzuszek poklepuje.
    Bo to czego potrzebuje
    Mu Lubella oferuje.

    I tak co dzień przez wakacje
    Chce makaron na kolację,
    Na obiadek i śniadanie
    I na tym nie poprzestanie.

    Zdjęcie wyślę na maila,
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Z końcem sierpnia wyjechałam na wakacje do Włoch – region Emilia Romana. Była to moja pierwsza wycieczka w tamte strony. Cieszyłam się na nowe doświadczenia kulinarne, tym bardziej, że kocham makaron pod każdą postacią. Makarony jadłam codziennie. Nie sądziłam, że można go przyrządzić na tyle bardzo prostych sposobów. W Polsce makarony zazwyczaj podaje się z ogromną ilością mięsnego sosu, natomiast we Włoszech makaron serwowany jedynie z oliwą, czosnkiem oraz pietruszką był wyborny. Makaron z pomidorami jadłam kilka razy, każdy był inny: z dodatkiem sera, mięsa mielonego, szynki parmeńskiej, mozzarelli. Makarony z owocami morza, kaparami – wspaniałości. Za każdym razem gdy raczę się tymi włoskimi daniami myślami wracam do włoskich wakacji:)

    Poniżej przedstawiam dwa proste przepisy na makaron w stylu włoskim (porcje dla dwóch osób) wraz ze zdjęciami (przesłane na e-mail):

    1.Spaghetti z czosnkiem, papryczką chili, pietruszką i oliwą- czyli najprostszy, a jakże wspaniały sposób na makaron:

    Składniki:
    Pół paczki makaronu spaghetti
    Świeża pietruszka
    Suszona papryczka chili
    Czosnek (około 5 ząbków)
    Oliwa z oliwek
    Sól i pieprz

    Wykonanie:
    Makaron należy ugotować w osolonej wodzie-ważne jest aby makaron nie był rozgotowany.
    Na oliwie podsmażamy posiekany czosnek oraz papryczkę – mieszamy z odcedzonym makaronem, doprawiamy solą i pieprzem . Całość posypujemy pietruszką.

    2.Makaron kokardki z szynką włoską (parmeńską)
    Składniki:
    Pół paczki makaronu kokardki
    6 plastrów szynki włoskiej (parmeńskiej)
    6 łyczek śmietany
    Świeża bazylia
    4 ząbki czosnku
    Sól, pieprz
    Parmezan
    Oliwa z oliwek

    Wykonanie:
    Makaron gotujemy w osolonej wodzie – al dente. Na oliwie podsmażamy czosnek z pokrojoną w paseczki szynką – dodajemy śmietanę oraz sól i pieprz do smaku. Sos mieszamy z makaronem, gotowe danie posypujemy dużą ilością świeżej bazylii oraz startym parmezanem.

    Krótka rymowanka na temat makaronu

    Pasta, pasta, pasta- w wakacje makaron i basta
    Na milion sposobów, w różnych odsłonach
    Jak ja lubuję się w makaronach.
    Parmezan, czosnek, pietruszka
    Już się cieszą turystów serduszka
    Prosciutto, mozarella, oliwa,
    I wycieczka jest szczęśliwa
    Taka jest prawda cała:
    Makaron po włosku to potrawa doskonała!

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolorowe pomidory + makaron + kurczak + bazylia = moja wielka wakacyjna miłość

    Proponuję więc, makaron z kolorowymi pomidorami i kurczakiem
    Makaron, kolorowe pomidory i zielone listki, bardzo ładnie się prezentują i wyśmienicie smakują.

    Składniki

    - pół opakowania makaronu np. penne;
    - 2 piersi z kurczaka;
    - 1 cebula;
    - 1 ząbek czosnku;
    - kilka dojrzałych pomidorów, najlepiej kolorowych;
    - kilka liści szpinaku;
    - kilka listków bazylii;
    - oliwa z oliwek;
    - sól;
    - pieprz;
    - świeżo starty ser.

    Przygotowanie

    Piersi z kurczaka dokładnie umyć, oczyścić i pokroić na kosteczkę. Czosnek i cebulę obrać, pokroić w drobną kosteczkę. Na dużej patelni podgrzać oliwę i podsmażyć czosnek z cebulą. Dodać piersi z kurczaka i smażyć, aż nabiorą złotego koloru. Następnie dodać liście szpinaku, bazylii oraz sól i pieprz. Wszystkie składniki dobrze wymieszać, troszeczkę podlać wodą i smażyć jeszcze kilka minut. Na końcu dodać umyte i pokrojone w kostkę pomidory i jeszcze przez chwilkę podsmażyć. W międzyczasie ugotować makaron al dente w osolonej wodzie wg instrukcji na opakowaniu. Ugotowany makaron odcedzić, dodać do składników na patelni, wymieszać. Można dodać więcej oliwy. Podawać posypane startym serem.

    Pozdrawiam :)
    kontakt@magielkuchenny.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam:) Zgłoszenie wysłałam mailem.


    WAKACJE Z MUSZELKĄ SŁONECZNĄ LUBELLI - WAKACJE NA MAKARONOWO !!!!!
    TUTAJ NIKT NIE JEST SMUTNY, KAŻDEMU JEST PRZYJEMNIE I WESOŁO :-)


    Pozdrawia stała bywalczyni bloga ;)
    Agata Waksmundzka

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam,
    I ja z dziećmi zgłaszamy się do udziału w konkursie. Praca plastyczna dzieci została wysłana na emaila autorki bloga. Nasze wakacje z makaronem, to oczywiście plaża z muszelkami (makaron), makaronowy falochron, słońce z promyczkami z makaronu, latawiec z makaronowymi kokardkami na ogonie, makaronowa trawa, i makaronowe palmy :)) choć nad Bałtykiem ich nie spotkaliśmy, ale tu już zadziałała wyobraźnia dzieci. Zabawa w tworzeniu makaronowego obrazka była wspaniała, a na obiad był oczywiście rosół z makaronem :))

    Wspaniałe makaronowe wakacje :))
    Serdecznie pozdrawiam.

    Sylwia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj,
    skoro wakacje i makaron, to musi być mój ulubiony - szybki, prosty i bardzo smaczny makaron z kurkami, orzechami włoskimi, czosnkiem i szpinakiem, całość zatopiona w delikatnym śmietanowym sosie. Kurki do tego dania zbiera mój mąż w lesie niedaleko jego rodziców, a szpinak mamy z własnego ogródka. Kurki idealnie pasują do makaronu a wraz ze szpinakiem są udanym połączeniem i gwarantują dobry smak dania. Potrzebujemy ugotowany al dente makaron Lubella Inspiracje Pappardelle, świeży szpinak, przepyszne kurki z polskich lasów, włoskie orzechy i dobrej jakości kremową śmietankę 30%. Na maśle podsmażamy bardzo szybko drobno pokrojony czosnek i obrane włoskie orzechy, dodajemy większe, przekrojone na pół lub małe, w całości kurki i chwilkę dusimy. Dodajemy tyle słodkiej śmietanki, aby powstał sos. Do sosu dodajemy świeży szpinak. Całość krótko gotujemy i łączymy z makaronem, doprawiamy solą i świeżo zmielonym kolorowym pieprzem do smaku i podajemy. Możemy posypać tartym parmezanem lub kozim serem.

    Bardzo polecam i zachęcam do wypróbowania
    Aneta
    aneta.majchrzak@wp.pl

    OdpowiedzUsuń