Wielokrotnie wypróbowane i zawsze wychodzi.
Zdecydowanie poziom dla początkujących.
Tym razem zdecydowałam się na większą ilość jabłek i nie układałam ich płasko, tylko bardziej "najeżyłam" nimi ciasto.
Dodatkowo wzbogaciłam je o żurawinę, która swoją kwaśnością świetnie się wkomponowała w słodycz ciasta.
Składniki (tortownica 26 cm):
- 4 jajka
- 0,5 szklanki cukru
- 0,5 szklanki oleju/oliwy
- 1,5 szklanki mąki pszennej (używam tortowej)
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 małe jabłka (u mnie słodkie)
- garść żurawiny
Białka ubić na sztywno z dodatkiem cukru.
Nadal mieszając mikserem, ale na najmniejszych obrotach dodawać kolejno: żółtka, olej oraz mąkę z proszkiem do pieczenia.
Ciasto wylać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia (u mnie tortownica 26 cm) i na wierzchu ułożyć owoce - plasterki jabłek powbijać lekko a na koniec posypać żurawiną.
Piec około 45 minut w 180 stopniach.
Lubimy takie sprawdzone przepisy, zwłaszcza Twoje Anuś:) . Nigdy nas nie zawiodły:)
OdpowiedzUsuńJola - niezmiernie się cieszę, że się przydają :)
UsuńSmakowite ciacho Aniu! Lubię też takie ciasta, brakuje mi owoców,które mogłabym do takiego ciasta użyć. Oczywiście są jabłka, z jabłkami zawsze pysznie! :) Do tego żurawina i jak znalazł - smaczne ciasto do kawki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Bardzo smaczne, dziekuje za przepis, moja rodzina wlasnie zlizuje okruchy z talerzykow...
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowało :)
Usuń