15:48

Co to jest Coolomat, czyli wygodne zakupy po powrocie z ferii

Zawsze ilekroć wracaliśmy z dłuższych wyjazdów to głowę zaprzątały mi zakupy i myśl "co i z czego ugotować po powrocie". 
Też tak macie?
Bo ja za każdym razem marzę o domowym obiedzie, najlepiej takim, który będzie już na mnie czekał.  
Tylko, że z reguły przed wyjazdem staram się wyczyścić lodówkę jak najbardziej...więc najpierw trzeba się udać po zakupy...
A wiadomo, człowiek po podróży zmęczony i na bieganie po sklepach czasu i ochoty nie ma. 
Można zamówić przez internet... no, ale wtedy trzeba być w domu kiedy przyjedzie dostawa. Nie zawsze da się to idealnie zsynchronizować i dokładnie przewidzieć godzinę powrotu.
Dla tych, którzy mają podobne doświadczenia i potrzeby mam świetną informację - na razie co prawda są tylko w Warszawie, ale myślę, że rzecz świetna i pewnie się przyjmie - zakupy można zamówić przez internet, a odebrać je w wybranym przedziale czasowym z Coolomatu (takiego jak na zdjęciu). 
Moja pierwsza myśl to było oczywiście: no dobrze, ale przecież jak te moje zakupy będą sobie tak leżały w jakimś automacie to przecież mi się popsują. 
Nie popsują się, ponieważ Coolomaty to urządzenia chłodzące (nawet do -20 stopni, spokojnie więc można zamówić również mrożonki). 
W przeddzień naszego wyjazdu do domu złożyłam więc zamówienie (wędliny, mrożonki, świeże warzywa i owoce, nabiał i produkty chemiczne), otrzymałam potwierdzenie i przyznaję, że byłam bardzo ciekawa jak to będzie. 
Następnego dnia wyruszyliśmy do domu. Już w drodze otrzymałam sms-a, że moje zakupy czekają w wybranym przeze mnie Coolomacie (który znajduje się przy stacji benzynowej, kilka ulic od naszego mieszkania). Zatrzymaliśmy się dosłownie na chwilę. Wprowadziłam kod otrzymany sms-em i na wyświetlaczu pojawiły się numery przegródek, w których umieszczono moje zakupy. 
Wszystkie zapakowane w papierowe torby - produkty wymagające chłodzenia w lodówkach. Pozostałe w zwykłej przegródce. 
Zakupy wylądowały w bagażniku. Odbiór zajął mi może 2-3 minuty. Rewelacja! Taka oszczędność czasu i organizacja niezwykle nam się spodobała - zwłaszcza mężowi, który jest naszym głównym domowym zaopatrzeniowcem. 
Myślę, że Coolomaty sprawdzą się w przypadku osób pracujących, dla których czas ma ogromne znaczenie, a które nie zawsze wiedzą, kiedy dotrą do domu i dla których umówienie się z dostawcą na konkretny czas bywa problematyczne. 

Jeżeli chodzi o jakość produktów to nie miałam absolutnie żadnych zastrzeżeń - wszystkie towary bardzo dobrej jakości, odpowiednio zapakowane. Jakość usługi oceniam bardzo wysoko. 

A co ugotowałam po powrocie? Ciepły i pożywny gulasz rybny z zielonym groszkiem. Podałam go z makaronem, za którym dzieci się nieco stęskniły. 


Składniki (porcja na 6 osób):

  • 500 g filetów z mintaja
  • 500 g makaronu (casarecce)
  • puszka krojonych pomidorów
  • 1 duża czerwona papryka
  • 1 średnia cebula
  • puszka zielonego groszku (lub opakowanie groszku mrożonego)
  • oliwa
  • sól, pieprz
  • suszona papryka, szczypta oregano
  • tabasco
W garnku rozgrzać 3 łyżki oliwy. Cebulę pokroić w półplasterki, wrzucić do garnka i smażyć na małym ogniu. Dodać paprykę pokrojoną w paski. Lekko podlać  wodą i gotować pod przykryciem przez 5 minut. Dodać pomidory. Przyprawić solą, pieprzem, papryką i oregano oraz kilkoma kroplami tabasco. Dodać rybę pokrojoną w kostkę i dusić pod przykryciem ok. 7 minut (na małym ogniu). Na koniec dodać zielony groszek (jeżeli użyjecie groszku mrożonego to dodać go razem z rybą) i podgrzewać jeszcze 2-3 minuty. 
Podawać z makaronem lub ryżem. 




10 komentarzy:

  1. To wygląda ciekawie, zwłaszcza, że w pobliżu mam tylko okupowany po 17 market, gdzie spędza się dobre pół godziny... :O Może rzeczywiście lepiej zrobić zakupy w pracy i tylko podjechać po nie.
    Przetestuje, a jak się sprawdzi, to czemu nie. Rozumiem, że płaci się przez internet i tylko odbiera zakupy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcin - tak :) Płatność przez internet, dlatego sam odbiór trwa już tylko kilka chwil :)

      Usuń
    2. Dzięki. Jeszcze tylko zobaczę, czy da rade zrobić zakupy w czwartek z domu, a odebrać je w piątek po pracy. :)

      Usuń
  2. ooo super, a sa tylko w warszawie czy w mniejszych miastach też?

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest jeden z momentów kiedy żałuje,że nie mieszkam w Warszawie;( ale mam nadzieje,że i do Nas dotrą takie super urządzenia i będę mogła robić spokojnie zakupy w domu,czy nawet w pracy(tak w międzyczasie oczywiście:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pucinka21 - myślę, że jeżeli Coolomaty się spodobają to szybko pojawią się również w innych miastach :)

      Usuń
  4. Oj niestety dostępny tylko w większych miastach ... a niekiedy i w mniejszych by sie przydał:) .... buziakow moc Anuś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jola - może z czasem pojawią sie i w mniejszych :) pozdrawiam :)

      Usuń