20:34

Rogale marcińskie

Rogale marcińskie (świętomarcińskie) upiekłam po raz pierwszy. Kilka lat temu jadłam naprawdę dobre w Poznaniu. Od tego czasu próbowałam różnych, ale żadne nie spełniły moich oczekiwań, aż do dzisiaj. 
Domowe rogale pobiły wszystkie! Są przepyszne. 
Dużo z nimi zachodu, ale prace najlepiej rozłożyć na dwa dni. 
Skorzystałam z przepisu Amber z bloga Kuchennymi drzwiami, który bardzo polecam. 

Składniki ciasta (z podanej porcji wychodzą 4 blachy rogali):

  • 1 kg mąki pszennej
  • 120 g zimnego masła (pokrojonego w małe kostki)
  • 120 g cukru
  • 400 ml mleka
  • 2 jajka + żółtko
  • 20 g świeżych drożdży (użyłam 7 g suchych)
  • łyżeczka soli
  • 300 g masła zamrożonego
Wszystkie składniki ciasta powinny mieć temp. pokojową (mleko ok. 37 stopni). W przypadku użycia świeżych drożdży przygotować rozczyn (2 łyżeczki cukru rozetrzeć z 3 łyżeczkami mąki i 100 ml mleka). Przy użyciu drożdży suchych ten krok pominąć. 
Jajka ubić z cukrem na puszystą masę. 
Połączyć z pozostałymi składnikami (oprócz zmrożonego masła). Wyrabiałam mikserem ze spiralnymi końcówkami. Ciasto pozostawić do wyrośnięcia (na 40-50 minut). Wyrośnięte ciasto wyłożyć na stolnicę, przebić pięścią (odgazować), zagnieść i rozwałkować na prostokąt. Rozłożyć masło (zamrożone zetrzeć na tarce o dużych oczkach), zostawiając wolne boki. Ciasto złożyć na trzy, a następnie na połowę, obrócić o 90 stopni i rozwałkować na prostokąt. Tą samą czynność powtórzyć dwukrotnie. Ciasto zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki. Po upływie 30-40 minut czynność powtórzyć. Po kolejnych 30-40 minutach ponownie. Zawinąć ciasto w folię i schłodzić przez całą noc. 

Składniki farszu:
  • 500 g białego maku
  • 250 g masy marcepanowej
  • 100 g migdałów (użyłam w słupkach)
  • 85 g masła
  • 100 g rodzynek
  • 3 łyżki skórki pomarańczowej (najlepiej domowej)
  • 3-4 jajka
  • mleko do namoczenia maku
  • na wierzch: 100 g siekanych migdałów, 200 g cukru pudru + sok z cytryny
Mak zalać mlekiem i odstawić na kilka godzin. Po tym czasie gotować mak w mleku przez 30 minut (na małym ogniu). Ugotowany mak wlać na sito, wyłożone gazą i odstawić do odsączenia. Ostudzony mak zmielić trzykrotnie. Bakalie zmiksować. Masło rozpuścić i wymieszać z bakaliami i zmielonym makiem. Całość smażyć przez 15 minut, cały czas mieszając. Ostudzić i wymieszać z 3 jajkami. Tak przygotowaną masę również włożyć do lodówki na całą noc. 

Następnego dnia formować rogale. Ciasto rozwałkować na prostokąt i pokroić na trójkąty. Trójkąty smarować masa makową i zwijać, jak na instrukcji poniżej. 


Rogale układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pozostawić 30-40 minut do wyrośnięcia. 



Piec ok. 17 minut w 170 stopniach. Wystudzone smarować lukrem (cukier puder wymieszać z sokiem z cytryny i posypywać migdałami (wcześniej podprażyć je na suchej patelni). 



12 komentarzy:

  1. pięknie Ci wyrosły:) chętnie bym ukradła jednego:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu,
    rogale jak malowane!
    Bardzo się cieszę,że skorzystałaś z mojego przepisu.
    Smacznego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amber - z prawdziwą przyjemnością! Dziękuję!

      Usuń
  3. kilka dni temu miałam swój debiut w pieczeniu rogali marcińskich i jestem zachwycona

    OdpowiedzUsuń
  4. właśnie skończyłam jeść takiego rogala! Niestety, nie ja robiłam ;) ale i tak był pyszny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty też możesz - bo one ogólnie są pyszne, chociaż wiadomo, że domowe zawsze lepsze :)

      Usuń
  5. Podejrzewam, że szybko się rozeszły ... bo wyglądają fenomenalnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jola - porcja jest pokaźna, ale daliśmy radę w dwa dni :)

      Usuń
  6. Uwielbiam te rogale i choć nie piekę ich zbyt często, to zawsze z przyjemnością się częstuję ;) Twoje wygladaja idealnie :) Pozdrawiam i ciesze się, ze przyłączyłaś się do zabawy :)

    OdpowiedzUsuń