Ta pizza to wspomnienie wakacji na Słowacji. Pierwszy posiłek, który tam zjedliśmy - nazwy pizzy nie pamiętam, ale swoją nazwałam górską ze względu na to, że to połączenie smaków wyłącznie z górami mi się kojarzy.
Pizza dla odważnych:) Dla tych, którzy nie liczą kalorii i lubią zdecydowane smaki. Zresztą od czasu do czasu każdy może sobie na taką "bombę" pozwolić.
Tłuszcz wytapiający się z wędzonej słoniny sprawia, że pizza staje się wyjątkowo chrupiąca. Odważnym polecam:)
Składniki na ciasto:
- 15 g świeżych drożdży
- 400 g mąki pszennej
- niepełna szklanka ciepłej wody
- 2 łyżki oliwy
- pół łyżeczki soli
- łyżeczka cukru
Z podanych składników zagnieść ciasto i odstawić w ciepłe miejsce aż podwoi swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na stolnicę. Podzielić na cztery części i z każdej uformować koło (można też zrobić dwie duże prostokątne pizze).
Dodatki:
- sos pomidorowy (przecier pomidorowy z dodatkiem soli i cukru oraz pieprzu)
- oscypek
- wędzona słonina
- czosnek pokrojony w plasterki
- suszony rozmaryn
Pizzę posmarować sosem pomidorowym i obłożyć dodatkami. Po wierzchu posypać rozmarynem. Odstawić na około 15-20 minut w ciepłe miejsce.
Piec około 15 minut w 200 stopniach.
moim rodzicom by zasmakowała. szkoda że do oscypka daleko mi przez całą polskę.
OdpowiedzUsuńDusia - kiedyś widziałam jak sprzedawali na plaży w Świnoujściu:) Wiem, że to dziwne:)
UsuńWygląda cudownie! I ten kuszący oscypek, mniam :)
OdpowiedzUsuńMajana - ja oscypka uwielbiam, zresztą nawet Olek i Ewa się nim zajadają:)
UsuńCiekawa z tą słoniną.
OdpowiedzUsuńKabamaiga - a bo ja się muszę przyznać, że mam ogromną słabość do wędzonej słoniny:)
UsuńPrezentuje się ciekawie, jak dorwę oscypka to może i wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńKulinarne-smaki - jeśli lubisz takie klimaty to z pewnością nie będziesz żałować:)
Usuńmyślałam że to okrągłe to grzybki, a to łoscypek ;)
OdpowiedzUsuńpyszna musi być, lubię smak wędzony, jest bardzo apetyczny. Czosnek też lubię i wędzoną słoninę też. Kiedyś ciężko było dostać w Polsce taką słoninę, raczej właśnie na południu, ale teraz już problemu nie ma. Pizza na aktywny dzień!
Pozdrawiam
Monika
Mnemonique - właśnie mi się udało pierwszy raz dostać:)
Usuńja bym się odważyła ...bo wygląda po prostu rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńJola - bardzo mnie to cieszy:)
UsuńBardzo mi się ta pizza podoba :)
OdpowiedzUsuńGrażyna - to od czasu kiedy u Ciebie zobaczyłam wędzoną słoninę to jej szukałam:)
UsuńPizza dla mnie:) Pięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuńSłodziutkieOkazje - bardzo mi miło:)
UsuńTakie przysmaki są po prostu nie do zapomnienia ;-)
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Biedr_ona - są:), ale na szczęście też do odtworzenia:)
Usuńniezwykle apetyczne wspomnienie!
OdpowiedzUsuńKaś - dokładnie:)
UsuńTakiej wersji jeszcze nigdy nie jadłam,ale bardzo chetnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuń