Składniki (blaszka 22cm x 33cm):
- 200 g masła
- 1,5 szklanki cukru (z czasem zredukowałam ilość cukru do 3/4 szklanki)
- 0,5 szklanki wody
- 7 łyżek kakao (używam ciemnego)
- 5 jajek
- 2 szklanki mąki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- polewa: 2 czekolady + 75 g masła
Masło, cukier, wodę i kakao rozpuścić w kąpieli wodnej i powstałą masę ostudzić.
Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywno. Do piany z białek dodać żółtka (mieszać łyżką) oraz ostudzoną masę czekoladową, a na koniec mąkę z proszkiem do pieczenia.
Ciasto przelać do blaszki wysmarowanej masłem i wysypanej np. kaszą manną lub po prostu wyłożonej papierem do pieczenia.
/ |
murzynka tym razem polałam polewą z mlecznej czekolady z całymi orzechami |
Piec około 40 minut w 180 stopniach.
Czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej z dodatkiem masła i tak powstałą polewą polać ostudzone ciasto.
Zapraszam również do obejrzenia filmu z instrukcją
Piekny ten murzynek! Dawno nie jadłam murzynka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniu:)
Majana - jak to mawiają dobry murzynek nie jest zły;)
OdpowiedzUsuńMurzynek to jedno z moich ulubionych ciast. Apetycznie wygląda. Smakowita pyszność :).
OdpowiedzUsuńEat with gusto - ja kiedyś nie przepadałam, ale mi się odmieniło:)
Usuńa czyja to słodka łapeczka łapie za ciastuszko?czyżby Ewcia upatrzyła sobie kawałek?:)lubie murzynki a ten smakowicie wygląda.Asia.
OdpowiedzUsuńAsia - łapka małego łasucha jest na wielu zdjęciach, a ja muszę się wykazywać nie lada refleksem żeby zdążyć uwiecznić porywany kawałek:)
OdpowiedzUsuńKocham murzynka ...to takie proste, ale jakże przepyszne ciasto:)
OdpowiedzUsuńJola - jedno z prostszych w wykonaniu:)
Usuńo kurcze rok temu murzynka robiłam! a tak go lubię:)
OdpowiedzUsuńDusia - czas to nadrobić:)
UsuńDo naszego murzynka nie umywają się żadne tam brownies :)
OdpowiedzUsuńBeti - mój mąż też tak uważa,brownies uważając dyskretnie za "Aniu, chyba Ci lekki zakalec wyszedł":)
UsuńMurzynek Bambo w Afryce (czyt. Warszawie) mieszkał (...), szkoda że nie bliżej mnie
OdpowiedzUsuńKulinarn-smaki - mieszkał, ale go źli biali pożarli:)
UsuńLubie takie tradycyjne ciasta bez udziwniania:)szkoda tylko,ze nie chca mi wychodzic:>
OdpowiedzUsuńPucinka21 - ja tam twierdzę, że w daniach słonych Ci się to rekompensuje:)
UsuńO, to ja poprosze. I kawunie!
OdpowiedzUsuń:):):))))))))))
(Takie male marzenie, bo wstaje do pracy o 5.30...)
x x x
www.lejdi-of-the-house.bloog.pl
Lejdi-of-the-house - 5:30 to mordercza godzina...należy Ci się spory kawałek:)
Usuńa cóż to za łapka? ale łakomczuszek xd
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda ten murzynek. i ja bym się
bez wahania połakomiła xd
Karmel-itka - ta łapka wpycha mi się na każde zdjęcie (zwłaszcza ciast), a należy do 15-miesięcznej Ewy:)
Usuńz checia bym porwala Ci kilka tych pysznych kawaleczkow:)
OdpowiedzUsuńAga - :) cieszę się, że się spodobał:)
Usuńidealne ciasto na wspomnienie dzieciństwa!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Maugustyna - to jedno z kryzysowych ciast (pod warunkiem, że ktoś dostał kakao:))
UsuńPyszna klasyka - to było moje pierwsze ciasto . Pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńGrażyna - a ja nie pamiętam co upiekłam jako pierwsze, bo dość wcześnie zaczęłam - ale chyba było to drożdżowe albo kruche z dżemem:)
UsuńSkoro tak wszyscy się częstują uczynię to i ja ;-D
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Bardzo dobre :) zrobiłam kiedyś jeszcze zwykłą zebrę i jogurtowe z brzoskwiniami. Znikły bardzo szybko :)
OdpowiedzUsuńBędę testować kolejne przepisy :)
Witam. Mam pytanie. Ciasto pieczą panie na termoobiegu czy na grzałce dolnej?
OdpowiedzUsuńNajlepiej grzałka gór i dół.
UsuńDroga BAJKORADO, ja , najgorsza kucharka na świecie, ( choć jak sie okazuje nie jest ze mną tak źle!) upiekłam Twojego Murzynka i....wyszedł baj...ecznie. Zrobiłam tym ciachem mnóstwo bajecznego czekoladowego zapachu w domu, a moim bliskim wielką frajdę z jedzenia tego smakołyku. Dziękuję za dobry przepis i pozdrawiam bajkowo :))
OdpowiedzUsuńUta (również autorka książek dla dzieci)
(www.danutazawadzka.pl)
Uta - cieszę się niezmiernie i przede wszystkim gratuluję! Zapraszam również do korzystania z innych przepisów :)
UsuńZrobiłam twoje ciasto, bardzo łatwe w przyrządzaniu jednak nie urosło mi, wyszło takie cienkie jak placek , wiesz może dlaczego ? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie znając szczegółów ciężko coś powiedzieć. Może kwestia słabo grzejącego piekarnika?
OdpowiedzUsuńCudowny murzynek ! Jest delikatny i wilgotny w środku. Do polewy dodałam likier czekoladowy co jeszcze polepszyło smak, Przepis wieszam na lodówce :)
OdpowiedzUsuńPolewa z likierem czekoladowym! Super pomysł! Bardzo się cieszę, że przepis zostaje tak wyróżniony :)
UsuńZribiłam i jest bardzo pyszny :3
OdpowiedzUsuńAniu wspaniały murzynek:). Pierwszy raz spotykam się z murzynkiem, do którego część składników topi się na parze:). Buziaki
OdpowiedzUsuńCzy można dodać do tego ciasta dżem
OdpowiedzUsuńPrzelożyć dżemem jak najbardziej. Robiłam też kiedyś murzynka gdzie dodawało się dżem do środka, ale nie pamiętam przepisu niestety.
UsuńJuz piekę <3 pychaaa
OdpowiedzUsuńPiekłam dziś, z okazji Dnia Dziecka, dla naszych Maluchów. Smakował bardzo! Dziękuję za przepis :*
OdpowiedzUsuńJeanne - bardzo się cieszę, że smakował :)
Usuń