15:19

Zupa a la flaczki z domowym makaronem

Może niezbyt fotogeniczna z niej zupa, ale można jej wybaczyć:) 
Idealna na jesienne chłody. 
Rozgrzewająca:)
Sycąca:)



Składniki:

  • pół kg żołądków z kurcząt
  • 3 marchewki
  • mały seler
  • średnia cebula
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 2-3 łyżki oliwy
  • przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka, imbir suszony, gałka muszkatołowa, majeranek
Składniki na makaron:
  • 1 jajko
  • 100 g mąki pszennej
Makaron zagnieść łącząc tylko mąkę z jajkiem. Rozwałkować na cienki placek i pokroić na paseczki o dowolnych wymiarach:)









Żołądki umyć i gotować około godziny. Odsączyć, ostudzić i pokroić w cienkie paski. Wrzucić do garnka, w którym będzie się gotowała zupa i podsmażyć na oliwie. Do żołądków dodać pokrojoną w półplasterki cebulę oraz 2-3 ząbki czosnku (w całości). Podsmażone składniki zalać 2 litrami wody. Do gotującego się wywaru dodać startą na grubych oczkach marchew oraz selera i przyprawić podanymi przyprawami (dużo:)).  Gotować do uzyskania miękkości przez żołądki. Do gotującej się zupy wrzucić wcześniej przygotowany makaron (jeżeli jets potrzeba dodać wcześniej trochę wody) - w tym przypadku nie gotuję makaronu osobno ponieważ w ten sposób super zagęszcza zupę. Gotować jeszcze parę minut. Odstawić. Zupa gotowa do spożycia:)


Wpis bierze udział w akcji:) - Brzydkie, ale dobre

5 komentarzy:

  1. Fotogeniczna nie jest, ale bardzo lubię flaczki drobiowe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Synesthesio - polecam zwłaszcza z domowym makaronem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, nigdy nie jadłam flaczków z makaronem. Zazwyczaj tylko z bułką.
    Ale z makaronem na pewno spróbuję :)To będzie nowość.

    OdpowiedzUsuń
  4. Synesthesio - ja też chyba nigdy wcześniej takich nie jadłam:)Ale ostatnio jestem fanką domowego makaronu i tak wyszło:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Domowy makaron, to jest to. Kojarzy mi się z ukochaną babcią. Pamiętam, jak podkradałam kawałki takiego rozwałkowanego ciasta i piekłam na blacie kuchni węglowej. Ach, dzieciństwo :)

    OdpowiedzUsuń