13:37

Bułeczki z Nutellą


Ciepłe i pachnące bułeczki na śniadanie w dzień rozpoczęcia roku szkolnego:)
Wszystkim rozpoczynającym dziś edukację oraz wszystkim nauczycielom życzę samych sukcesów w rozpoczynającym się roku szkolnym:) Powodzenia!

Dzisiaj Olek uroczyście rozpoczął naukę w 1 klasie. Postanowiłam jakoś to uczcić i na śniadanie zaserwowałam pachnące bułeczki z Nutellą:) Ku uciesze małego ucznia:)


Składniki:
  • 3 szklani mąki
  • 1 szklanka mleka
  • 0,5 szklanki cukru
  • 2 jajka + 1 do smarowania bułek
  • 1 cukier wanilinowy
  • 0,25 kostki masła
  • małe opakowanie drożdży
  • szczypta soli
  • Nutella jako nadzienie
Do miski wsypać mąkę, cukier, sól i wlać roztopione masło oraz wbić całe jajka. Drożdże rozpuścić w podgrzanym (lekko) mleku i wlać do pozostałych składników. Wyrobić ciasto i odstawić w ciepłe miejsce aż podwoi objętość.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na oprószoną mąką stolnicę i rozwałkować. Kłaść łyżeczką Nutellę i zawijać ciasto "na zakładkę". Bułeczki wycinać szklanką i układać na blaszce. Smarować rozmąconym jajkiem.
Odstawić na około pół godziny. Piec w temp 180 stopni około 20-25 minut.

8 komentarzy:

  1. wspaniale sie prezentują
    mniam

    OdpowiedzUsuń
  2. o! Z jagodami mi się marzą ;)ale te z nutellą też wyglądają na smakowite :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję za życzenia, jako iż jestem wciąż się edukującą xd oby się spełniły ;]
    i szczerze zazdroszczę temu Olkowi. takie rarytasy na śniadanie... też bym chciała ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. to co dla mnie (: uwielbiam bułeczki z czekoladą (:

    OdpowiedzUsuń
  5. i ja chce taka buleczke, choc nie ide do szkoly:)
    wygladaja cudnie i smacznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście przeznaczone są również dla tych, którzy już edukację ukończyli - ale spokojnie, przecież człowiek uczy się przez całe życie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Olusia na nowej drodze życia:)system już go wessał...ech twoj blog mnie dobija od kiedy jestem na diecie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rybitku i Tobie również życzymy przetrwania kolejnego roku w "systemie":)

    OdpowiedzUsuń