20:00

Chleb z kaszą gryczaną (z garnka rzymskiego)

chleb z garnka rzymskiego
Chleb orkiszowy na zakwasie, z dodatkiem kaszy gryczanej, upieczony w kolejnej odsłonie Piekarni prowadzonej przez Anię
Jak mało kiedy, nie podzielił rodziny i wszyscy zgodnie stwierdzili, że jest dobry. 
Smak kaszy, moim zdaniem, był wyczuwalny głównie zaraz po upieczeniu. Na drugi dzień nieco mniej. 
Co nie zmienia faktu, że ten dodatek w chlebie w ogóle bardzo mi odpowiadał. 
Skusiłam się żeby upiec mój chleb w garnku rzymskim i to również mogę polecić. Poniżej podaję sposób zarówno garnkowy, jak i tradycyjny. 
Przepis pochodzi z bloga Trufla, a został wybrany przez Elę

Składniki zaczynu:

  • 2 łyżki zakwasu żytniego
  • 210 g wody
  • 165 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej (u mnie typ 2000)

Składniki zaczynu wymieszać, przykryć i zostawić w temperaturze pokojowej na 12-24 godziny.

Składniki ciasta właściwego: 

  • 1/2 szklanki kaszy gryczanej – po ugotowaniu 1 pełna szklanka kaszy
  • cały zaczyn
  • 160 g letniej wody
  • 1/4 łyżeczki drożdży instant – pominęłam, jeśli mamy mocny zakwas, można spokojnie pominąć
  • 2 łyżeczki soli morskiej
  • 2 łyżeczki płynnego miodu
  • 300 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej (u mnie typ 2000)

Wszystkie składniki zmiksować na średnich obrotach ok. 1-2 minuty.
Przełożyć do foremki wysmarowanej olejem i wysypanej otrębami i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ciasto ma wypełnić foremkę do brzegów. Wyrośnięty chleb posmarować olejem roślinnym. Piec 15 minut w 220 st. C, 45 minut w 190 st. C. Studzić na kratce, kroić po zupełnym ostudzeniu.

Pieczenie w garnku rzymskim:

Garnek rzymski zamoczyć w wodzie na ok. 20 minut. Osuszyć ściereczką i wysmarować olejem, a następnie wysypać otrębami. Wszystkie składniki zmiksować na średnich obrotach ok. 1-2 minuty. Ciasto przełożyć do garnka i pozostawić do wyraźnego wyrośnięcia. Zamknąć garnek i umieścić go w zimnym piekarniku. Rozgrzać piekarnik do 230 stopni (mój piekarnik nie sygnalizuje czy jest już odpowiednia temperatura, więc na wszelki wypadek przyjęłam czas 15 minut). Po tym czasie zdjąć z garnka pokrywkę i piec dalej chleb (około godziny)
Po wyjęciu chwilę przestudzić w garnku, a następnie wyjąć i studzić dalej na kratce. 

Razem ze mną chleb upiekli 


10 komentarzy:

  1. Aniu,
    chlebek udał Ci się wspaniale!
    A pomysł z garnkiem bardzo dobry.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. W garnku upiekł Ci się doskonale:-) Dzięki za kolejny wspólny czas:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię takie chleby z garnka rzymskiego. Cieszę się, że całej rodzinie smakował. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu, pięknie Ci się upiekł :).
    Do następnego !

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu cudownie Ci sie upiekł w garnku .... i u nas też każdemu smakował:) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny bochen i fajnie, że wszystkim smakował :)
    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie też kusiło, żeby upiec w rzymskim garnku... może następnym razem.
    Twój bochenek wygląda ślicznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pieczenie w garnku rzymskim, to świetny pomysł! Fantastyczny bochenek!

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się pomysł z garnkiem. Chleb wygląda wspaniale, pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny :) Stale zwlekam z kupieniem garnka żeliwnego! Muszę koniecznie go kupić :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń