17:28

Ciasto z rabarbarem i bezą


Połączenie rabarbaru z bezą bardzo lubię, kiedy więc w moje ręce dostała się większa ilość pysznych kwaśnych łodyg od razu zaczęłam myśleć o tym zestawieniu. Szkoda czasu na zbyt długie rozmyślania nad rzeczami tak oczywistymi, dlatego nie zwlekając upiekłam ciasto. Na kruchym spodzie - jak ze znanego pleśniaka

Składniki (tortownica 26 cm):

  • 2 szklanki mąki krupczatki (szklanka 250 ml)
  • 100 g masła
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 4 jajka
  • szczypta soli
  • 1 szklanka + 1/3 szklanki cukru
  • 5 średnich łodyg rabarbaru + 4 łyżki cukru + 1/2 łyżeczki cynamonu
Rabarbar pokroić w 1 cm kawałki i poddusić na małym ogniu z dodatkiem cukru oraz cynamonu - do momentu aż zmięknie. 

Z mąki, masła (zimnego), żółtek, 1/3 szklanki cukru i proszku do pieczenia zagnieść ciasto - wystarczy rozcierać je w dłoniach i w postaci kruszonki przesypać do wyłożonej papierem (sam spód) formy.
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Dodawać cukier małymi porcjami. Beza jest prawidłowo ubita kiedy jest naprawdę mocno sztywna i lśniąca. 
Na ciasto wyłożyć podduszony rabarbar, a następnie bezę - można wyłożyć całość na wierzch i uformować przy pomocy łyżki lub wyłożyć ozdobnie przy pomocy rękawa cukierniczego. Ciasto wstawić do piekarnika rozgrzanego do temp 170 stopni - piec około 35 minut (mniej więcej w połowie pieczenia nakryłam ciasto folią aluminiową, żeby beza nie ściemniała). Po upływie tego czasu wyłączyć piekarnik, lekko uchylić drzwiczki i pozostawić jeszcze przez 15-20 minut w środku. 




9 komentarzy:

  1. Piękna beza,skoro mam tyle rabarbaru to chyba się skuszę i upiekę takie cudności :) Sajgonka

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda bardzo smacznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ idealna beza! Zazdroszczę - mnie nigdy taka piękna nie wyszła :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wyszlo to Twoje ciasto :) Pysznosci :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rabarbar i beza - mmm... Uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna beza Ci wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu piekłam już różne ciasta z rabarbarem, ale takiego z bezą jeszcze nie:) ... czas spróbowac:)

    OdpowiedzUsuń