Ciasto leśny mech widywałam już wiele razy i przyznaję, że wizualnie niezwykle mi się podobało.
Jakoś jednak ciągle nie po drodze mi było żeby je upiec.
W końcu skusiła mnie siostra przesyłając zdjęcie swojego ciasta (dodała kawałki galaretki, co mi się bardzo spodobało, więc w mojej wersji również je wykorzystałam).
Jak ciasto smakuje?
Zacznę od tego, że moja rodzina się zachwyciła (szczególnie syn, który do niedawna szpinaku nie tykał, ale od jakiegoś czasu bardzo się z nim polubił).
Jeżeli chodzi o moje odczucia to ogólnie ciasto mi smakuje, ale jako jedyna w domu czuję w nim wyraźnie szpinak, co mi odrobinę przeszkadza (swoją drogą ciężko żeby nie było go czuć ;) ) - może dlatego, że pozostali nie uczestniczyli w procesie powstawania i nie mają tak wyraźnych skojarzeń.
Podsumowując - ciasto jest oryginalne w wyglądzie, wilgotne, nie za słodkie.
Myślę, że jest bardzo dobrym pomysłem na urozmaicenie przyjęcia dla dzieci i świetnie nadaje się na urodzinowy tort.
Składniki ciasta (tortownica 26 cm):
Jakoś jednak ciągle nie po drodze mi było żeby je upiec.
W końcu skusiła mnie siostra przesyłając zdjęcie swojego ciasta (dodała kawałki galaretki, co mi się bardzo spodobało, więc w mojej wersji również je wykorzystałam).
Jak ciasto smakuje?
Zacznę od tego, że moja rodzina się zachwyciła (szczególnie syn, który do niedawna szpinaku nie tykał, ale od jakiegoś czasu bardzo się z nim polubił).
Jeżeli chodzi o moje odczucia to ogólnie ciasto mi smakuje, ale jako jedyna w domu czuję w nim wyraźnie szpinak, co mi odrobinę przeszkadza (swoją drogą ciężko żeby nie było go czuć ;) ) - może dlatego, że pozostali nie uczestniczyli w procesie powstawania i nie mają tak wyraźnych skojarzeń.
Podsumowując - ciasto jest oryginalne w wyglądzie, wilgotne, nie za słodkie.
Myślę, że jest bardzo dobrym pomysłem na urozmaicenie przyjęcia dla dzieci i świetnie nadaje się na urodzinowy tort.
Składniki ciasta (tortownica 26 cm):
- 4 jajka
- 450 g szpinaku (mrożonego)
- 1 szklanka oleju
- 3/4 szklanki cukru
- 1 szklanka mąki tortowej
- 1 szklanka mąki krupczatki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa śmietanowa:
- 600 ml śmietany 30%
- cukier puder do smaku (dałam 3 płaskie łyżki)
- 4 łyżki (lekko kopiaste) żelatyny, rozpuszczone w ok. 1/3 szklanki wrzątku
Dodatki:
- 1 galaretka wiśniowa (rozpuszczona w 400 ml wrzątku)
- granat lub w sezonie poziomki/jagody
Szpinak rozmrozić i odcisnąć z wody, a następnie zmiksować z olejem (możliwie jak najdrobniej). Całe jajka ubić z cukrem na puszystą masę. Zmiksowany szpinak dodać do masy jajecznej. Zmniejszyć obroty miksera i wmieszać mąki z proszkiem do pieczenia. Ciasto przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i piec 50 minut (do suchego patyczka). Ostudzić.
Śmietanę ubić z cukrem pudrem. Pod koniec ubijania dodać ostudzoną żelatynę.
Stężałą galaretkę wyjąć i pokroić w kostkę.
Ciasto przeciąć na 3 części. Jedną z nich pokruszyć.
Złożyć ciasto: blat ciasta posmarować 1/3 masy; rozłożyć kawałki galaretki; rozsmarować 1/3 masy śmietanowej; przykryć drugim blatem ciasta; rozsmarować pozostałą masę i posypać rozkruszonym ciastem, po wierzchu posypać kawałkami granatu
Wygląda super! Zrobię bo jestem ciekawa jak smakuje.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Trzeba zrobić i się przekonać :)
Usuńjakie zmiany:) wiosna przyszla. Torcik cudny
OdpowiedzUsuńDziękuję :) wiosenne porządki
Usuń