Oponki z serem zainaugurowały u nas Karnawał.
Zrobiłam je nie uprzedzając nikogo i zapowiadając niespodziankę na deser.
Dawno nie widziałam moich dzieci tak zadowolonych 😃
Wykonanie proste, więc jeśli od czasu do czasu lubicie się skusić na coś odrobinę kalorycznego, to zdecydowanie polecam zrobienie oponek.
Porcja bardzo duża, ale jeśli zaprosicie gości, to raczej nie będziecie narzekać na nadmiar 😉
Składniki:
- 500 g twarogu (użyłam półtłustego)
- 500 g mąki pszennej
- 0,5 szklanki cukru
- 4 żółtka (białka mrożę)
- 1 kopiasta łyżeczka sody oczyszczonej
- 250 g śmietany 12 %
- 1 łyżka mocnego alkoholu
- olej do smażenia (ok. 1 litra)
- cukier puder do posypania
Twaróg zmielić lub dobrze rozgnieść. W dużej misce umieścić wszystkie składniki i wyrobić ciasto.
Przełożyć je na blat oprószony mąką i rozwałkować na placek ok. 1 cm (jeżeli ciasto się zbyt mocno klei to można je zagnieść z małą ilością mąki i dopiero wtedy rozwałkować). Przy pomocy szklanki wykrawać kółka. W środku (np. kieliszkiem) wykrawać małe kółeczka - można je usmażyć albo ponownie zagnieść i wykrawać oponki.
Smażyć na złoto z obu stron. Ostudzone posypywać cukrem pudrem.
uwielbiam! zawsze robię z wieloletniego przepisu mamy :) ale Twoje muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńTakie rodzinne przepisy zawsze najlepsze :)
UsuńU mnie jeszcze karnawał nie ruszył, ale skoro jutro urodziny małego J., to trzeba będzie myślę zainaugurować z przytupem! A takie klasyczne przepisy zawsze się przydadzą. Mniam.
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze nie składałam Ci życzeń noworocznych - wszystkiego dobrego, kochana, wszelkiej pomyślności :).
Korzystałam z Twojego przepisu, wyszły rewelka.
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo się cieszę.
OdpowiedzUsuń