10:29

Ciasto cytrynowe

Ciasto wyraźnie cytrynowe w smaku.
Aromat cytryny potęguje dodatek lukru cytrynowego.
Odkąd dzieci podrosły mam problem z ustaleniem tego, jak ciasto smakuje na drugi dzień, ale tym razem się udało ocalić kawałeczek do kawy i smakowało równie pysznie, co w dzień upieczenia.

Składniki (blaszka 23 cm x 33 cm):
  • sok z 2 małych cytryn
  • skórka otarta z 1 małej cytryny
  • 1 szklanka mąki pszennej (użyłam tortowej)
  • 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
  • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 5 jajek
  • 3/4 szklanki cukru
  • 3/4 szklanki oleju
lukier:
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • ok. 2 łyżek soku z cytryny

Białka ubić na sztywno. Żółtka utrzeć z cukrem na puszystą masę. Zmniejszyć obroty miksera. Cienką stróżką wlać olej. Dodać sok z cytryny oraz mąki, proszek do pieczenia i skórkę z cytryny (cytrynę wcześniej dobrze wyszorować). Wyłączyć mikser. Przy pomocy łyżki wmieszać ubite na sztywno białka. Ciasto przelać do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i piec ok. 40 minut (przed wyjęciem upewnić się patyczkiem czy ciasto jest upieczone). 
Po ostudzeniu ciasto polać lukrem - cukier puder utrzeć z sokiem z cytryny. Początkowo dać łyżkę soku i ewentualnie ilość soku zwiększyć. Lukier powinien być gęsty - rozsmarować go po cieście łyżką lub szpatułką. 

ciasto, cytrynowe






2 komentarze: