Cieplutki.
Pachnący.
Dla urozmaicenia z żółtymi kostkami z kaszy manny.
Rosół nigdy się nie znudzi.
Składniki:
Do średniej wielkości garnka wrzucić umyte i pokrojone na kawałki mięso i gotować z dodatkiem soli, pieprzu, liścia laurowego i ziela angielskiego i oczywiście wody:) aż mięso będzie miękkie. Sukcesywnie ściągać "szumki" pojawiające się na powierzchni.
Cebulę opalić nad ogniem:) i dodać do gotującego się mięsa. Ja nadziewam cebulę na widelec i opalam ją nad gazem z braku innego źródła otwartego ognia:) Nadaje ona ładnego koloru i posmaku - ale jej dodanie można potraktować fakultatywnie:)
Kaszę pokroić na kwadraciki.
Porcje kwadracików układać w głębokich talerzach i zalewać rosołem.
Podawać z natką pietruszki.
Pachnący.
Dla urozmaicenia z żółtymi kostkami z kaszy manny.
Rosół nigdy się nie znudzi.
Składniki:
- 0,5 kg rozbefu wołowego
- 3 marchewki
- 1 pietruszka
- mały seler
- mała cebula
- pęczek natki pietruszki
- 100 g kaszy manny
- łyżeczka masła
- pół łyżeczki kurkumy
- sól
- pieprz
- liść laurowy
- ziele angielskie
Do średniej wielkości garnka wrzucić umyte i pokrojone na kawałki mięso i gotować z dodatkiem soli, pieprzu, liścia laurowego i ziela angielskiego i oczywiście wody:) aż mięso będzie miękkie. Sukcesywnie ściągać "szumki" pojawiające się na powierzchni. Cebulę opalić nad ogniem:) i dodać do gotującego się mięsa. Ja nadziewam cebulę na widelec i opalam ją nad gazem z braku innego źródła otwartego ognia:) Nadaje ona ładnego koloru i posmaku - ale jej dodanie można potraktować fakultatywnie:)
Marchewki, pietruszkę i selera umyć, obrać i pokroić w kosteczkę lub plastry. Dodać do mięsnego wywaru i gotować do uzyskania miękkości przez warzywa.
Kaszę mannę ugotować na gęsto z dodatkiem soli i łyżeczki masła oraz kurkumy (w ten sposób uzyskamy żółtą kaszkę). Ugotowaną kaszę wylać do płaskiego naczynia uzyskując 1-2 cm warstwę. Pozostawić do całkowitego wystygnięcia.
Kaszę pokroić na kwadraciki. 
Porcje kwadracików układać w głębokich talerzach i zalewać rosołem.
Podawać z natką pietruszki.
fajna ta masa :)
OdpowiedzUsuńa kurkuma nadaje jej śliczny kolor
zapowiada się przepysznie!
OdpowiedzUsuńPaula-dzięki:)
OdpowiedzUsuńChantel - przyznaję,że gdyby mi ktoś to zdjęcie pokazał to nie powiedziałabym, że to kaszka manna:)
rosół z takimi kostkami zawsze przypomina mi wakacje u Babci;ależ to smakuje!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
m.
Rybo - ja właśnie u babci taki rosół z kostkami jadałam:)
OdpowiedzUsuńKluseczki jak polenta, super, ale wybacz, nie znoszę żadnego rosołu!!! Niestety w tej kwestii jestem w innej grupie :)
OdpowiedzUsuń