Odpowiedź brzmiała:
"Na barszczyk taki jak w szkole, tylko wiesz mamo bez buraków tylko z marchewką i ziemniakami..."
I weź tu i ugotuj barszczyk bez buraków :-)
Na szczęście ustaliłam, że te buraki mogą "puścić kolor", ale żeby ich tylko w zupie nie było:)
I wszystko jasne:-)
Zupka lekka i bardzo nam smakowała.
Dobrze zrobiła małemu, choremu brzuszkowi:)
Składniki:
- 3 buraki
- 3 marchewki
- 3-4 ziemniaki
- pół małego pora
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- sól
- pieprz (najlepiej cytrynowy) lub troszkę soku z cytryny
- majeranek
- ząbek czosnku
Warzywa umyć i obrać ze skórki. Buraki pokroić na duże kawałki i wrzucić do osolonej wody. Gotować i w międzyczasie dodać pokrojoną w plasterki lub kostkę marchewkę i pora. Dodać ząbek czosnku, pieprz (ewentualnie odrobinę soku z cytryny), majeranek i oliwę. Na koniec dodać pokrojone w kostkę ziemniaki i całość gotować do uzyskania miękkości przez wszystkie składniki.
Przed podaniem dziecku odłowić buraki:) Samemu zajadać z burakami:)
Można podawać z odrobiną śmietany lub jogurtu.
tez lubie takie delikatne zupki...no i co tez mama nie wymysli zeby chore dziecie bylo zadowolone i przy okazji zdrowialo.Zycze szybkiego powrotu do zdrowia dla synka!!!
OdpowiedzUsuńbarszczyki lubimy :)
OdpowiedzUsuńzdrówka życzymy :)
taki domowy to jest z pewnością najlepszy!
OdpowiedzUsuńCzego to się nie robi dla dzieci, a chorych to już w ogóle... Kolor buraczany bez buraków Aniu możesz uzyskać przepuszczając buraki przez sokowirówkę, a tak zupełnie na skróty to bardzo dobry jest koncentrat buraczany Krakusa. Pozdrawiam i zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy za miłe słowa, rady i życzenia wyzdrowienia:)
OdpowiedzUsuńDobry barszczyk na chorobe potrafi zdziałać cuda-sprawdzone przy ostatnim przeziębieniu:)
OdpowiedzUsuń