wtorek, 8 czerwca 2010

Zajączek Mikuś i ząbek - kiedy wypadają mleczaki.

Pewnego dnia Mikuś poczuł, że rusza mu się ząbek. Przerażony pobiegł do mamy, która akurat zajmowała się pieleniem grządek marchewki.

- Mamo, rusza mi się ząbek – powiedział drżącym głosem.
Mama obejrzała ze skupieniem na twarzy ząbki Mikusia i stwierdziła:
- Faktycznie, rusza się. Pewnie za parę dni ci wypadnie – i powróciła jak gdyby nigdy nic do pielenia grządki.
Mikuś pobladł.
- Ale mamo jak ja będę jadł bez zębów?


- Och synku - zaśmiała się mama – to są zęby mleczne i kiedy wypadną, na ich miejscu pojawią się zęby stałe, które będą jeszcze większe i twardsze i będą ci z pewnością długo służyły. Oczywiście pod warunkiem, że będziesz o nie dbał tak ładnie jak do tej pory. Nie ma się więc czym martwić. A na pocieszenie powiem ci, że do zajączków, którym wypadnie ząb, w nocy przychodzi wróżka Zębuszka-Zającuszka i zostawia pod poduszką miły podarek a w zamian zabiera ząbek.
To nie przekonało do końca Mikusia, ale nieco uspokoiło. Na jakiś czas zapomniał o swoim problemie i razem z Milusią i Malusią bawił się w chowanego. Do czasu kiedy na kolację mama podała soczyste młode marchewki. Mikuś przypomniał sobie, że ząbek się rusza i że w każdej chwili może mu wypaść i zaczął się wykręcać od posiłku mówiąc, że nie jest głodny. Mama dotknęła czoła Mikusia sprawdzając czy aby nie ma gorączki i zapytała:
- Synku, czy ty się dobrze czujesz?
Mikuś odpowiedział, że tak, ale że nie jest w tej chwili głodny i pobiegł do swojego pokoju.
Wieczorem, kiedy zajączki szorowały ząbki, Mikuś przyglądał się w lusterku swoim ząbkom i nie mógł sobie wyobrazić jak będzie wyglądał kiedy mu wypadną. Był bardzo smutny z tego powodu. Poszedł więc do taty i zapytał:
- Tato a dlaczego zęby wypadają? Ja nie chcę, żeby mi wypadły.
Tata uśmiechnął się i powiedział:
- Młodym zajączkom wypadają ząbki mleczne bo muszą zrobić miejsce ząbkom stałym, które już chcą wyjść. To normalna kolej rzeczy i nie trzeba się tym martwić. A na pocieszenie powiem ci że…
- Wiem, wiem – wtrącił się Mikuś. Przychodzi wróżka Zębuszka-Zającuszka, ale ja wcale nie mam ochoty, żeby do mnie przyszła.
Mikuś posmutniał jeszcze bardziej i poszedł do swojego pokoju. Siedział markotny na  łóżeczku i co jakiś czas dotykał ruszającego się ząbka. Bardzo go martwiło to wszystko. W końcu znużony zasnął.
Kiedy rano się zbudził usłyszał śmiech siostrzyczek i jakiś hałas w kuchni. Wyjrzał zaciekawiony. Okazało się, że w odwiedziny przyszedł wujek Filip i przydźwigał coś w wielkim worku.
- Hej, Mikusiu chodź tutaj – zawołał wujek. Przyniosłem wam pyszne jabłka z mojego sadu. Spróbuj jakie są słodkie i soczyste.
Mikuś, który nie zjadł kolacji był już bardzo głodny, wziął więc smakowicie wyglądające jabłko i z apetytem ugryzł.
- Ale pycha - zawołał do wujka i szeroko się uśmiechnął. W tej chwili wszyscy zobaczyli, że uśmiech Mikusia był nieco inny niż zazwyczaj. Brakowało mu bowiem jednego ząbka. Ząbek tymczasem tkwił w jabłku.
- O coś mi się wydaje Mikusiu, że już po twoim problemie – powiedziała mama i aż zaklaskała z radości.
Mikuś był bardzo zdziwiony. Tak obawiał się bólu związanego z wypadnięciem ząbka a okazało się, że nic nie poczuł.
- No kolego, moje gratulacje – dodał wujek Filip – i nie zapomnij włożyć dzisiaj ząbka pod poduszkę.
- Tak zrobię – odpowiedział z dumą Mikuś.
Tego dnia wszystkie zwierzątka mieszkające w okolicy podziwiały dziurę w uzębieniu Mikusia. Zajączek z dumą opowiadał wszystkim całą historię wypadnięcia zęba i mówił, że to nic takiego kiedy ząb wypada, tylko że śmieszniej się wtedy mówi.
Wieczorem schował swój ząbek pod poduszkę a rano czekała na niego niespodzianka. Ząbka nie było a pod poduszką Mikuś znalazł wymarzoną drewnianą łódeczkę. Milusia i Malusia zazdrościły bratu i też chciały żeby im ząbki powypadały, ale mama powiedziała, że będą musiały jeszcze trochę poczekać, ale że w stosownym czasie i do nich przyjdzie tajemnicza wróżka Zębuszka-Zajączuszka.


Informacje dla rodziców-przydatne w omawianiu tematu "wypadanie mleczaków" i odpowiadaniu na pytania typu "dlaczego zęby wypadają":
  • kiedy dziecko rośnie to większość części ciała rośnie - zęby nie rosną i dlatego trzeba je wymienić
  • małe dziecko ma 20 zębów, które nazywają się mlecznymi (czasowymi, pierwszym pokoleniem zębów)
  • mleczaki zaczynają wypadać około 5-6 roku życia a na ich miejscu wyrastają nowe, większe zęby zwane stałymi (dorosły ma od 28 do 32 zębów)
  • zdarza się czasem, że zęby mleczne nie wypadną i zostają do końca życia
  • lakowanie zębów stałych - zabieg ma na celu zabezpieczenie zębów stałych, zwykle nie trwa dłużej niż kilka minut dla każdego z zębów i jest zupełenie bezbolesny, lakuje sie zęby od 4-ek, z reguły pierwsze zęby stałe to 6-ki dlatego warto od razu po tym jak wyjdą udać się na ten zabieg
Na zdjęciu: Olek prezentuje brak dolnej jedynki:) Wróżka Zębuszka zgodnie z oczekiwaniami zjawiła sie w nocy i przyniosła mu drobny prezent (może być mała zabawka, pieniążek - dziecko może zbierać pieniążki za wszystkie ząbki i na koniec wybrać się na zakupy:))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz