10:05

Naleśniki ze szpinakiem i fetą


Kiedy z mężem zabieramy się za smażenie naleśników to jakoś zawsze tak wychodzi, że mamy ich dużo za dużo niż na jeden posiłek. Z reguły odgrzewamy je przez kolejne 2 dni w ramach przekąski lub podwieczorku i podajemy z dżemem lub jogurtem i owocami. 
Czasem jednak takie nadprogramowe naleśniki wykorzystuję jako bazę do obiadu i faszeruję a później zapiekam. Tym razem wersja ze szpinakiem i fetą, zapieczona pod serem camembert i beszamelem. Olek, który uchodzi za zagorzałego przeciwnika szpinaku, zjadł ze smakiem!

Składniki:

  • 8 naleśników
  • 250 g świeżego szpinaku
  • 100 g fety
  • 2 łyżki oliwy + 1 do wysmarowania formy
  • sól, pieprz, peperoncino (lub ostra papryka), kurkuma (ilość według uznania)
  • beszamel: 1 łyżka masła, 1 łyżka mąki, szklanka mleka (jeżeli lubicie dużo sosu to składniki można podwoić, ten sos jakoś zawsze znika w tajemniczych okolicznościach podczas przygotowywania :)), sól, świeżo starta gałka muszkatołowa
  • dodatki: ser - u mnie camembert z pieprzem, ale może być również żółty lub feta
Usmażyć naleśniki np. z tego (klik) lub tego (klik) przepisu. Szpinak opłukać, wysuszyć. W garnku podgrzać oliwę i wrzucić szpinak. Poddusić przez 3-4 minuty. Ostudzić. Ostudzony szpinak wymieszać z rozdrobnioną widelcem fetą, dodać pieprz, peperoncino i kurkumę oraz sól. Powstałym farszem nadziewać naleśniki, zwijać je w rulon i układać w posmarowanym oliwą naczyniu do zapiekania. 


Przygotować sos beszamelowy: w garnku rozpuścić masło i wymieszać z mąką, zalać mlekiem i gotować przez kilka minut na małym ogniu, często mieszając (i próbując, co powoduje owo tajemnicze znikanie). Dodać sól oraz świeżo startą gałkę muszkatołową. 
Na naleśnikach ułożyć plastry sera i polać sosem beszamelowym. Zapiekać 15-20 minut w 180 stopniach. 
A może masz ochotę wypróbować przepis na naleśniki z ruskim nadzieniem? (klik)


1 komentarz:

  1. Aniu jak tak można .... toć ja bym się dala teraz za takiego naleśnika pokroić, a do miasta nie ma jak pojechać po składniki:)

    OdpowiedzUsuń