To wspaniały razowy chleb. Taki, jakiego szukałam w sklepach i nigdy nie znalazłam. Kupne razowce są z reguły ciężkie i kwaśne, a jeśli nie, to okazuje się, że jest w nich pełno dodatków. Ten chleb to mąka żytnia, woda i sól. Prosto i zdrowo. Trochę zachodu może z przygotowaniem, ale jeśli zakwas ma się już wyhodowany, to pieczenie jest po prostu kilkoma prostymi etapami - na tyle rozłożonymi w czasie, iż nie zdążymy się wcale zmęczyć.
Przepis pochodzi z bloga Gucia, a upiekłam go w ramach kolejnej chlebowej międzyblogowej akcji.
Jedyne co zmieniłam w przepisie, to temperatury - u mnie były niższe, ale i tak chleb ładnie wyrósł (w ostatniej fazie trzymałam go w lekko nagrzanym piekarniku (30 stopni). Z podanego przepisu wychodzi dwa bochenki. Całość przygotowałam na mące żytniej razowej T2000.
Prace należy rozpocząć (najlepiej wczesnym popołudniem) od przygotowania ciasta zakwaszonego:
1. etap
- 2 łyżki zakwasu żytniego
- 100 g mąki żytniej
- 100 g wody
Wymieszać składniki łyżką. Miseczkę przykryć folią i pozostawić na 5-6 godzin (najlepiej temp. 24-26 stopni) - u mnie ok. 21-22
2. etap
- zakwas z 1 etapu
- 100 g mąki żytniej
- 90 g wody
Wymieszać składniki łyżką. Miseczkę przykryć folią i pozostawić na 8-12 godzin (najlepiej w temp. 26-17 stopni) - u mnie ok. 21
3. etap
- zakwas z 2 etapu
- 80 g mąki żytniej
- 100 g wody
Wymieszać składniki łyżką. Miseczkę przykryć folią i pozostawić na 3-4 godziny (najlepiej 28-30 stopni), u mnie w piekarniku ok. 30 stopni. Ciasto powinno przynajmniej podwoić objętość. Gotowe pachnie kwaśno, ale dość przyjemnie, ma wyraźną gąbczastą strukturę i lekko popękaną powierzchnię.
Składniki chleba:
- 375 g ciasta zakwaszonego powyższą metodą
- 450 g mąki żytniej razowej
- 15 g soli
- 330 g bardzo ciepłej wody (40 stopni)
Wodę wymieszać z solą, Dodać zakwas i dokładnie wymieszać (mikserem, aż do powstania płynu bez grudek, z pianką)
Do zaczynu dodać mąkę i całość wymieszać (krótko). Ciasto jest dość gęste. Pozostawić do wyrośnięcia ok. 2 godzin (najlepiej w temp 30 stopni). Ciasto przełożyć do jednej bądź dwóch keksówek, wysmarowanych olejem i wysypanych mąką razową lub płatkami). Z wierzchu ciasto posmarować olejem (ręką) i pozostawić na kolejne ok. 30 minut w 30 stopniach.
Wyrośnięty chleb wstawić do piekarnika nagrzanego do 250-260 stopni na 10 minut, a następnie obniżyć temperaturę do 200 stopni i piec jeszcze 40-45 minut. Po wyjęciu wierzch spryskać wodą.
Chleb najlepiej spróbować po min. kilku godzinach.
Razem ze mną chleb upiekli:
Razem ze mną chleb upiekli:
Bożena http://mojekucharzenie- bozena-1968.blogspot.com/2014/ 01/chleb-radzieckiego- zonierza-styczniowa.html
Gatita http:// kulinarneprzygodygatity. blogspot.com/2014/01/zytni- chleb-radzieckiego-zonierza- czyli.html
Łucja http:// fabrykakulinarnychinspiracji. blogspot.com/2014/01/zytni- chleb-radzieckiego-zonierza. html
Małgosia i Piotr http://akacjowyblog.blogspot.com/2014/01/o-chlebie-i-naturze.html
Piękny:-), dziękuję za wspólny czas:-)
OdpowiedzUsuńPyszny chlebek..dzięki za wspólne pieczenie..
OdpowiedzUsuńChlebek wygląda wspaniale Aniu!:)
OdpowiedzUsuńO tak , tak , prosty pyszny chleb , z najwyższej półeczki
OdpowiedzUsuńPiękny u ciebie Aniu
Ja piekłam na zakwasie, na ciasto zakwaszane nie miałam czasu. Nie tym razem, ale może następnym?
OdpowiedzUsuńŚliczny ANiu
Doskonały! Dziękuję za wspólny czas!
OdpowiedzUsuńMasz rację, te sklepowe są kwaśne. Nigdy za nimi nie przepadałam. Ten nie ma z nimi nic wspólnego. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie. :)
Aniu, wyszedl ci sliczny! Masz racje, sklepowe sie nie umywaja! Dziekuje za wspolne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńWspaniały chlebek!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólnie spędzony czas w kuchni i super zabawę.
Pozdrawiam chlebowo ; )
Pięknie upieczony Aniu!
OdpowiedzUsuńWspaniale,że pieczesz kolejny raz z nami.
Z pysznym efektem.
Dziękuję.
Jestem tego samego zdania co do chlebka:-) Pięknie Ci wyszedł, dzięki za ten czas:-)
OdpowiedzUsuńAniu, piękny chlebek Ci wyszedł ! Dziękuję za wspólny czas :)
OdpowiedzUsuńKupnym razowca daleko do tych domowych:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie
Pyszny chlebek! Dziękuję za wspólne pieczenie:)
OdpowiedzUsuńDzieki za wspólne pieczenie, piękny chlebuś :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiszę od nowa, bo narobiłam literówek :-) Mam podobne odczucia do Twoich : to najlepszy chleb żytni jaki jadłam. Właśnie piekę go znowu.
UsuńDziękuję za wspólne pieczenie.
Nam ten chleb też wyjątkowo smakował. Będzie często gościł na naszym stole.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie.
Pozdrawiam chlebowo.
piękny Ci się chlebek upiekł :) pozdrawiam i dziękuję za kolejne wspólne chwile przy piekarniku!
OdpowiedzUsuńPieknie Ci sie upiekł :) zaluje ze tym razem nie dolaczylam do akcji..;/
OdpowiedzUsuńA ja muszę przyznać, że lubię kiedy chleb ma lekko kwaskowy posmak,
OdpowiedzUsuńale ten też bardzo mi smakuje i będę do niego wracać na pewno:)
Dziękuję za kolejną udaną akcję!
To prawda, takiego chleba ze świecą szukać, jak to się potocznie mówi, jest rzeczywiście wyjątkowy i taki ...prawdziwy. Pięknie Ci sie upiekł, mnie również bardzo smakuje.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękny bochenek! Ja już go nawet piekłam dwa razy :)! Dziękuję za wspólne pieczenie :)! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie :) Twój chleb wyszedł bardzo udany, pozdrawiam serdecznie M.
OdpowiedzUsuńChlebek po prostu znakomity. Dziękuję za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńPiękny chleb, dziękuję za wspólną zabawę. Do następnego!!!!
OdpowiedzUsuńAniu pięknie Ci się chleb wspólny nasz upiekł. Widzę że większość z nas ma podobne odczucia co do niego i ja także się z tym zgadzam, to najlepszy chleb żytni jaki upiekłam i jaki jadłam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólny czas.
Witam Aniu. Widzę, że nasze chlebki wyglądają jak bliźniaki wielojajeczne. Bardzo dziękuję za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!!!
Pięknie Ci się upiekl, i zgadzam się, że próżno szukać o w sklepach. Do następnego pieczenia:)
OdpowiedzUsuńAniu sliczny, taki zrabniutki:). dziękuję Ci za wspólne pieczenie:) ... i do następnego:)
OdpowiedzUsuńPo ilości wpisów widać, że chlebek się podoba. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńWyszedł pięknie :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować przepis ;)
OdpowiedzUsuńSuper przepis. Smacznie i zdrowo.
OdpowiedzUsuń