13:00

Muffinki pomarańczowo-orzechowe


Moje pierwsze muffiny.
Do tej pory jakoś ich nie robiłam. 
Wolałam większą formę:). 
Jestem bardzo zadowolona z efektu. 
Zresztą prędkość znikania świadczy o ich sukcesie. 
Zniknęły prawie z prędkością światła:).
Łączą w sobie moje dwa ulubione smaki: orzechów i pomarańczy.

Składniki:
  • 220 g mąki
  • 60 g mielonych orzechów laskowych
  • 100 ml soku wyciśniętego z pomarańczy
  • skórka otarta z 1 pomarańczy
  • 100 ml mleka
  • 1 jajko
  • 75 g roztopionego masła
  • 75 g cukru (dałam trzcinowy, ale może być zwykły)
  • pół łyżeczki sody
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystkie składniki krótko zmiksować lub po prostu wymieszać łyżką w kolejności: jajka, cukier, mleko, sok, skórka, pozostałe sypkie składniki, a na koniec masło.


Ciasto wkładać łyżką do papilotek. Piec 25 minut w 180 stopniach.
Zajadać ze smakiem, a najlepiej z dobrą kawką, albo jeszcze lepszą:)

9 komentarzy:

  1. pierwsze i jakie apetyczne;) świetne połączenie składników.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajne i jaka ciekawa prezentacja! Masz wyobraźnię.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No i Twoje takie ładne i pulchniutkie a moja takie...no nie fajne

    OdpowiedzUsuń
  4. Panno Malwinno - dziękuję:)
    Lekka - wyobraźnia jest tylko sprzęt słaby, ale wszystko w swoim czasie jak to mawiają:) Jeszcze jakby tak doba miała z 30 godzin:)
    Kulinarne-smaki - pewnie nie jest tak źle:)
    Gosia - ja chyba wszystkie lubię, będą kolejne bo mi się spodobało:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na pierwsze muffiny to fajny kolaż smaków wybrałaś I co, wpadłas i będziesz teraz muffinkować? Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawe połączenie. Przyznam się, że chyba jeszcze takiego nie jadłam, a przynajmniej nie świadomie.

    Wypróbuję, bo jakżeby nie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądaja bardzo ładnie,a jakby tak do nich czekoladke do picia dodać...mmmm:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne połączenie smaków. Muffiny to dobra rzecz.

    OdpowiedzUsuń